Mieszkańcy, ujęcie pierwsze
Miasto chce udostępnić jedną z kamer internetowych mieszkańcom.
Już wkrótce każdy, kto będzie miał coś do powiedzenia innym, będzie mógł podzielić się swoimi przemyśleniami z innymi. Rybnicki magistrat postanowił oddać jedną z internetowych kamer w ręce mieszkańców.
Od kilku miesięcy trzy kamerki internetowe pozwalają zobaczyć internautom, co się dzieje w centrum miasta bez wychodzenia z domu. Wystarczy tylko wejść na miejską stronę i kliknąć w interesujący nas link. Jak się okazuje, to nie wszystkie atrakcje, jakie magistrat przygotował dla mieszkańców. Od kilku tygodni trwają intensywne testy kamery zamontowanej na placu Wolności. – Chcemy udostępnić tę kamerę stowarzyszeniom i organizacjom pozarządowym – wyjaśnia Krzysztof Jaroch, naczelnik Wydziału Informacji i Promocji, w którym przygotowywany jest projekt. – Każda osoba, o ile jest gdzieś zrzeszona, może zaistnieć w miejscu, gdzie mogłaby się podzielić swoimi inicjatywami – tłumaczy Krzysztof Jaroch. Kamera zainstalowana pod dachem Punktu Informacji Miejskiej będzie docelowo wyposażona w mikrofon, by poza obrazem przekazywać również dźwięk. Stowarzyszenie lub organizacja, która będzie chciała coś powiedzieć internautom, będzie się zgłaszać do magistratu i umawiać na konkretną godzinę rejestracji wystąpienia. – Nagranie będzie dostępne na naszej stronie internetowej. Nie wykluczamy, że w przyszłości kamera będzie włączona cały czas i każda z osób będzie mogła z niej skorzystać. Jako nadawca takiej transmisji bierzemy za nią odpowiedzialność, stąd na początek nie będzie transmisji na żywo – wyjaśnia Jaroch. Jeśli pomysł wypali, na placu Wolności pojawią się urządzenia, dzięki którym internauci będą mogli zadawać pytania osobom na placu Wolności lub na żywo komentować ich wystąpienie. – Wyobrażam sobie to na przykład tak, że ktoś z organizacji zrzeszającej cukrzyków informuje, że są środki na zakup urządzeń do pomiaru poziomu cukru we krwi i podaje godziny oraz miejsca spotkania, gdzie będą na to zapisy. To tylko przykład, ale myślę, że ta interaktywna kamera może przynieść wiele korzyści mieszkańcom – mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika. Bardzo możliwe, że pierwsze transmisje ruszą już za kilka tygodni. W chwili obecnej informatycy sprawdzają między innymi, czy szum z fontanny nie będzie zagłuszał wypowiedzi przed kamerą.
Adrian Czarnota