Znalezisko kaliber 60 mm
Siedemnaście rodzin było przygotowanych do ewakuacji.
W czwartek, 10 kwietnia, podczas prac ziemnych na jednej z posesji przy ulicy Piłsudskiego, natrafiono na pocisk artyleryjski z czasów drugiej wojny światowej. Właściciel natychmiast powiadomił policję, a ta zabezpieczyła posesję do czasu przyjazdu saperów. – Posesja, na której znaleziono niewybuch sąsiadowała z kamienicą. Na wszelki wypadek lokatorów budynku przygotowano do ewentualnej ewakuacji – wyjaśnia nadkomisarz Aleksandra Nowara. Z racji tego, że pocisk znaleziono w centrum miasta, patrol saperski, który ma kilkadziesiąt godzin na zabezpieczenie niewybuchu, przybył na miejsce już po czterech godzinach. Ze względów bezpieczeństwa tego wieczoru nie odbył się wieczorek poetycki w jednym z lokali przy ulicy Piłsudskiego. Policjanci rozwinęli taśmy oddzielające i nie wpuszczali nikogo w pobliże pocisku.
(acz)