Ostatni Mohikanie na swoich radzieckich maszynach
Do Rybnika zjadą pasjonaci motocykli z całej Polski.
Już w najbliższą sobotę, 19 kwietnia, szykuje się w Rybniku ciekawa impreza motoryzacyjna – Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego Rybnik 2008.
Na lotnisko w Gotartowicach zjadą m.in. pasjonaci motocykli radzieckich. To oryginalne, a zarazem rzadko spotykane hobby ma swoich wyznawców w Rybniku. Od kilku lat skupieni są w grupie, którą nazwali Ostatni Mohikanie, oddali swoje serca maszynom, które inaczej poszłyby w zapomnienie. W Polsce nie jest ich dużo. Poza Rybnikiem istnieją tylko dwie grupy skupiające miłośników „rusów”, czyli radzieckich motocykli z czasów dawnego ZSRR.
– Jesteśmy grupą przyjaciół z okolic Rybnika, miłujących wspólne wypady na motocyklach, a przede wszystkim motocykle naszego bratniego narodu radzieckiego – mówią o sobie Ostatni Mohikanie na swojej stronie internetowej (www.ostatnimohikanie.prv.pl/). Jeżdżą ze sobą już kilka lat, grupa nieustannie powiększa się o nowych zapaleńców.
– Panuje u nas rodzinna atmosfera i nieważne czy masz MZ-tkę, jawę kupioną za kilka flaszek polskiego towaru przeliczeniowego, czy motocykl za kilkadziesiąt tysięcy. U nas masz szansę wykazać się motocyklowym sercem i koleżeństwem – dodają miłośnicy „rusów” z Rybnika.
Motocyklowe święto w Gotartowicach rozpocznie się w sobotę rano. O godz.13.00 wszyscy zlotowicze wyruszą na swoich motocyklach z lotniska na paradę przez centrum miasta. Potem organizatorzy przewidują liczne atrakcje: konkursy z nagrodami, m.in. palenie gumy, konkurs na najwolniejszą jazdę oraz przeciąganie liny. Spotkanie uprzyjemni ognisko, a także występ rybnickich zespołów Rubens Band, The Lebers oraz Poltergeist. Podczas zlotu nie zabraknie dobrego jedzenia, napojów. Pole namiotowe czynne będzie od piątku do niedzieli. Wjazd kosztuje 15 zł, a każdy bilet bierze udział w losowaniu dwóch nagród: kasku motocyklowego wartości około 500 zł oraz kurtki motocyklowej wartości również 500 zł. Organizatorem i gospodarzem imprezy jest grupa Ostatni Mohikanie.
(izis)