Czy sędzia wziął łapówkę?
Obserwator PZPN został zatrzymany na polecenie wrocławskiej prokuratury. Przez cały weekend był przesłuchiwany przez śledczych.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Edward D. jest podejrzany o przyjęcie łapówki w wysokości 2 tysięcy złotych, gdy pełnił funkcję obserwatora podczas jednego z meczów Korony Kielce. To nie jedyny obserwator PZPN-u zatrzymany w ostatnich dniach na Śląsku. Drugim jest Krzysztof P. Jak poinformował Edward Zalewski z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, cały czas trwają czynności z udziałem podejrzanych. – Na tym etapie przesłuchania nie powiem, czy się przyznali do winy – mówił w piątek Zalewski. Dodał, że prokuratura nie będzie występować do sądu o aresztowanie mężczyzn. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Edward D. przyznał się do przyjęcia opisywanej korzyści majątkowej. W toczącym się od 2005 roku śledztwie, na ławie oskarżonych zasiadło już siedemnastu oskarżonych.
(acz)