Historia? To nic trudnego
Blok Samorządowy Rybnik wystawił do Rady Muzeum jedynego i „słusznego” kandydata.
Już wkrótce dyrektorowi rybnickiego muzeum będzie doradzał Kazimierz Salamon. Zdaniem części radnych, związany z górnictwem Salamon, w muzeum sprawdzi się lepiej niż radni–historycy.
Po śmierci Józefa Cyrana, w Radzie Muzeum zostało puste miejsce. Aby liczba członków rady była zgodna ze statutem, musi w niej zasiadać dziewięć osób. 26 września radni postanowili obsadzić brakujący fotel i zaproponowali na to miejsce wiceprzewodniczącego rady miasta, Kazimierza Salamona z Bloku Samorządowego Rybnik. Brak jakiegokolwiek kontrkandydata wywołał zdziwienie części radnych. – Czy radny Salamon rzeczywiście tak zna się na historii? – pytali między sobą. Pomysł ten nie spodobał się głównie opozycyjnym radnym. – Jestem zaskoczony, że mamy w tej uchwale jedną jedyną kandydaturę. Pan Salamon jest doświadczonym samorządowcem, ale członek Rady Muzeum powinien być przygotowany do tej funkcji merytorycznie. Myślę, że przygotowanie górnicze połączone z muzealnictwem nie idzie w parze – przekonywał Franciszek Kurpanik z PO. Radny równocześnie zaproponował na to stanowisko swojego klubowego kolegę, Piotra Kuczerę, który jest z wykształcenia historykiem. – Nie dość, że młody, włada kilkoma językami i jest mu znana historia nie tylko współczesna, ale i ta prawdziwa – wymieniał zalety Kuczery Kurpanik. Jak łatwo można było przewidzieć, kandydatura historyka z PO przepadła w głosowaniu. Wątpliwości nad tym, co powinien umieć i wiedzieć kandydat na członka rady, rozwiała zastępczyni prezydenta, Ewa Ryszka. – Podmiotem, który od wielu lat współpracuje z muzeum jest Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa. Stowarzyszenie wielokrotnie sponsorowało różne imprezy i przekazywało dary dla muzeum. Z tego powodu wydaje nam się, że przedstawiciel SiGT-u powinien zasiadać w radzie – tłumaczyła Ryszka. To tłumaczenie nie przekonało opozycji, która tłumaczyła, że Rada Muzeum ma doradzać dyrektorowi i zajmować się opiniowaniem. Mimo to, głosami koalicji radny Kazimierz Salamon został członkiem wspomnianej rady. Warto wspomnieć, że Salamon, poza szefowaniem radzie, jest również przewodniczącym Rady Dzielnicy Smolna oraz działa w czterech komisjach przy radzie miasta. – Myślę, że pan Kuczera będzie mi pomagał swoją wiedzą, bo nasze stosunki są na tyle dobre, że możliwa będzie współpraca – przekonywał tuż po głosowaniu Salamon. – Ja również byłem kilkakrotnie w muzeum i widziałem fragment kopalni – podsumował spory radnych Andrzej Oświecimski (BSR).
(acz)