Obracał fałszywymi fakturami
Wyłudzony przez przestępców podatek VAT oszacowano na ponad 30 milionów złotych. Pieniądze pomagał prać mieszkaniec Rybnika.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą z wojewódzkiej komendy w Katowicach rozbili zorganizowaną grupę przestępczą. Członkom grupy zarzuca się wprowadzanie do obrotu nielegalnie wyprodukowanego paliwa, wyłudzenia obniżki podatku VAT, prania brudnych pieniędzy pochodzących z nielegalnego handlu podrabianym paliwem i wyłudzenie kredytu. Aktem oskarżenia objęto 35 osób w wieku od 20 do 60 lat. Grupą kierował 53–letni obywatel Niemiec, zatrudniony jako przedstawiciel handlowy jednej z tamtejszych firm. Przestępcy dzierżawili bazę paliwową w Katowicach – Szopienicach. Wykorzystując jej zbiorniki i osprzęt mieszali oleje bazowe, opałowe i ciężkie, olej do form ceramicznych, rozpuszczalniki do farb olejnych, farbasol, ksylen, toluen i inne substancje. Jeden z członków gangu, mieszkaniec Rybnika, zajmował się tylko pośredniczeniem w obiegu faktur. Obsługiwał zarówno firmy macierzyste, jak i nowo powstałe. Przez niego przechodziły wszystkie faktury sprzedażowe z firm dystrybucyjnych, jak również faktury zakupowe z firm „słupów” do podmiotów dystrybucyjnych, opisujące zakup pełnowartościowych paliw. Rybniczanin był również zleceniodawcą i inicjatorem powstawania nowych firm „słupów”, niektóre z nich po kilkunastu transakcjach nie były już przez niego wykorzystywane. To on decydował, przez które firmy dokona legalizacji przestępczych interesów. Firmy „słupy” były wykorzystywane do fakturowania końcowych odbiorców hurtowych, a na ich rachunki bankowe były przelewane należności. Nadzorujący te firmy polecali im wypłacanie pieniędzy i koordynowali ich przekazywanie do firm dystrybucyjnych. Oszustom zarzuca się także wyłudzenie kredytu w wysokości 3,6 mln zł. Policjanci na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczyli mienie oskarżonych o łącznej wartości ponad 2 mln złotych.
(acz)