Omijając wystające korzenie
W kolejnej odsłonie prezentacji popularnych, rybnickich ścieżek rowerowych chcemy zaproponować naszym Czytelnikom wyprawę do Kamienia.
Wycieczkę najlepiej rozpocząć na rybnickich błoniach, znajdujących się pomiędzy ulicami Stawową a Przemysłową w dzielnicy Paruszowiec–Piaski. Z centrum Rybnika najłatwiej tam się dostać ulicą Żorską, skręcając w ulicę Prostą, którą przecina zielony szlak rowerowy wiodący wzdłuż ulicy Ogrodowskiego, za pomocą którego szybko znajdziemy się na błoniach. Tam obieramy kurs wraz ze szlakiem niebieskim i kierujemy się w lewo, mając po swojej prawej stronie staw. Wkrótce docieramy do ulicy Mikołowskiej, a po jej przekroczeniu miniemy stację kolejową Rybnik–Paruszowiec i znajdziemy się na ulicy Pod Wałem. W tym miejscu napotykamy na jeden z najlepiej oznakowanych odcinków ścieżek rowerowych w Rybniku. Leśna ścieżka jest doskonale przystosowana do jazdy na rowerze, chociaż miejscami bywa wąska i kręta.
Po osiągnięciu ulicy Mikołowskiej przedostajemy się na drugą stronę, gdzie znajduje się niewielki staw oraz ławki. Jadąc prosto, zostawiając staw po swojej lewej stronie, obieramy szlak żółty. Uwaga! Jest to stosunkowo nowy szlak, na mapach widnieje jako zielony, lecz został on zmieniony i tym samym włączony w ciąg trasy żółtej nr 2. Ten odcinek trasy jest dosyć trudny, gdyż jest bardzo wyboisty z powodu wystających korzeni. Na tym odcinku zobaczymy m.in. stromą skarpę nad strumykiem, będącym jednym z dopływów rzeki Ruda. Gdy dojedziemy do skrzyżowania, winniśmy skierować się w lewo, zgodnie z żółtym oznakowaniem. Ta droga doprowadzi nas prosto do MOSiR-u w Kamieniu.
Najdogodniejszą drogą powrotną jest trasa przez Strąkowiec i Wielopole, oznakowana kolorem czerwonym. Prowadzi na nią fragment szlaku niebieskiego, na który wjeżdżamy ulicą Hotelową. Prosta, asfaltowa droga sprawia, że możemy odetchnąć po pokonaniu męczących wertepów w drodze do Kamienia. Jadąc wzdłuż ulicy Strąkowskiej ujrzymy po naszej prawej stronie zabytkowy, drewniany kościółek p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej i Matki Boskiej Różańcowej. Szlak zaprowadzi nas aż do ulicy Gliwickiej, skąd już łatwo dojedziemy do centrum Rybnika.
Andrzej Kieś