Jest kasa, będzie bezpieczniej
Dwie rybnickie szkoły wywalczyły pieniądze na szkolny monitoring.
Już wkrótce w dwóch rybnickich szkołach będzie bezpieczniej. Porządku w budynku i wokół niego strzec będzie kilkanaście nowoczesnych kamer. Niemal całą kwotę wyłoży kuratorium.
O tym, że szkoła dostała ponad 23 tysiące złotych, dyrektor gimnazjum nr 5 w Boguszowicach dowiedziała się od dziennikarza. – To chyba najmilsza wiadomość, jaką usłyszałam w ostatnim czasie – mówi Krystyna Florek. O pieniądze na monitoring walczyło ponad sześćset śląskich szkół. Niestety, pieniędzy w kasie kuratorium nie starczyło dla wszystkich. Minister Edukacji Narodowej przeznaczył na ten cel 2,2 miliona złotych. Aby pomóc wszystkim szkołom, dotacja musiałaby przekroczyć 10 milionów złotych. Specjalna komisja Kuratorium Oświaty w Katowicach postanowiła podzielić pieniądze wśród szkół w największej potrzebie. Wśród nich znalazły się dwie placówki z Rybnika. Szkoła podstawowa nr 11 otrzymała dofinansowanie w wysokości 21 tys. zł, natomiast gimnazjum nr 5 – 23,5 tys. zł. Boguszowickie gimnazjum otrzymało dokładnie tyle pieniędzy, o ile wnioskowało. Już wkrótce rozpocznie się instalacja kamer. – W naszej dzielnicy dość powszechny jest problem bezrobocia, a co się z tym wiąże – kłopoty wychowawcze wśród tutejszej młodzieży. Budynek szkoły sąsiaduje z blokami i garażami, jest usytuowany z dala od głównych ulic osiedla. Zainstalowanie monitoringu wizyjnego pozwoli zapobiegać wszelkim zachowaniom, które są zagrożeniem dla bezpieczeństwa i komfortu uczniów oraz mienia szkoły – mówi Krystyna Florek, dyrektor gimnazjum nr 5. Kamery pozwolą między innymi na zminimalizowanie wandalizmu, którego liczne przypadki notowano w przeszłości. Mury szkolne wielokrotnie były niszczone, pokrywane wulgarnymi napisami, dziurawione, brudzone. Niszczono drzwi wejściowe do szkoły, drapiąc szyby, uszkadzając zamek. Na terenie szkolnych boisk i bieżni pozostawiano rożnego rodzaju śmieci: szklane i papierowe opakowania po różnych produktach, puszki, niedopałki itp. – Nieznane osoby przebywają w okolicy szkoły także w czasie lekcji. Często gromadzą się tuż obok szkolnego ogrodzenia, zdarza się, że próbują wejść do budynku lub na teren boisk. Mogą one stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa uczniów gimnazjum, chociażby podejmując próby wywołania ich na zewnątrz i namawiając do opuszczenia lekcji. Nie należy także lekceważyć zagrożenia związanego z rozprowadzaniem narkotyków lub wyłudzaniem pieniędzy i zastraszaniem uczniów gimnazjum – wyjaśnia dyrektor. Kamery pojawią się na zewnątrz budynku oraz na korytarzach. Oko kamery strzec będzie również szatni, sklepiku oraz wejść do ubikacji. Samym uczniom pomysł także się podoba. – W szkołach moich kolegów już dawno zamontowali kamery. Teraz nikt nie będzie się bił ani kradł rzeczy w szatni – mówi czternastoletni Bartek.
Adrian Czarnota