Samobójca na słupie
Chory psychicznie mężczyzna groził, że się zabije.
W miniony weekend, ok. godz. 18.00 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który na ul. Morcinka wszedł na słup wysokiego napięcia grożąc, że się zabije. W związku z zagrożeniem życia na miejsce niezwłocznie wysłano patrol strażników. Dyżurny w tym czasie powiadomił pogotowie, policję i energetykę, a funkcjonariusze znajdujący się na miejscu próbowali nakłonić mężczyznę do zejścia na ziemię oraz zabezpieczali teren wokół słupa, gdzie zgromadził się tłum gapiów. Za namową strażnika mężczyzna w końcu uległ i zszedł na dół, był wycieńczony i ledwo trzymał się na nogach. Po przyjeździe pogotowia okazało się, że jest to osoba znana, gdyż leczy się psychiatrycznie. Strażnicy na prośbę lekarza odwieźli mężczyznę do szpitala przy ul. Gliwickiej, gdzie zostanie na obserwacji.
(acz)