Sługa środowiska

Uroczystości jubileuszowe miały szczególny wymiar dla naszego regionu, bo funduszem włada obecnie była radna Sejmiku Województwa Gabriela Lenartowicz.

 

– Cieszę się, że tylu samorządowców, z którymi współpracę podjęłam jako radna, przybyło na święto naszej instytucji – cieszyła się prezes WFOŚiGW Gabriela Lenartowicz, od kilku miesięcy kierująca placówką. Ziemię wodzisławską reprezentował prezydent Mieczysław Kieca, ciepło przyjęty przez panią prezes podczas składania oficjalnych życzeń. Gratulacje składali jej także wiceminister ochrony środowiska, wojewoda śląski (mówił, że dywagacje o likwidacji WFOŚiGW są bezzasadne, bo jest on niezbędny regionowi) i samorządu województwa (sejmik przyznał funduszowi Złotą Odznakę Honorową). Prezes Lenartowicz w swoim okolicznościowym przemówieniu porównała instytucję, której przewodzi, do sługi służącemu swemu panu. – Jest nim środowisko naturalne, którego dobra wciąż pomnażamy, nie szkodząc mu – stwierdziła. Podczas gali goście honorowi zwracali uwagę na nową rolę funduszu, jako pozyskującego środki unijne.

 

Wśród uhonorowanych statuetką Solidnego Eko–Partnera, znalazła się Elektrownia Rybnik. – Będziemy jeszcze więcej wydawać na ochronę środowiska, bo przed nami wciąż dużo do zrobienia – zobowiązał się Jerzy Chachuła, prezes zarządu Elektrowni Rybnik. – Wybieramy do nagród tych, którzy mają ciekawy pomysł – tłumaczyła prezes. Jak twierdzi, dobrze czuje się w nowej dla siebie roli. – Wprowadziłam otwarty system pracy, co zostało dobrze przyjęte przez podwładnych – podkreśliła.

 

Bernard Błaszczyk wiceminister ochrony środowiska
W latach 80–tych Śląsk był obszarem klęski ekologicznej. Dzięki inwestycjom doprowadzono do tego, że powietrze jest już lepsze, a wody mniej zanieczyszczone. Można dziś mówić o normalności. To dzięki ludziom, którzy przybyli na tę uroczystość, którym zagadnienia ochrony środowiska są bliskie. Przed nami nowe zagrożenia, na które trzeba szukać środków. W tym ogromna rola jubilata.

 

(ma.w)