Pani sołtys nie próżnuje
Maria Wawoczny jest sołtysem Suminy od 18 lat. Do wyborów podeszła za namową mieszkańców.
Pani Maria ma syna i córkę oraz dwoje wnuków. Jak prawdziwa babcia, każdego dnia po południu zajmuje się wnukami. Przez 30 lat pracowała zawodowo jako sprzedawczyni w sklepie oraz w domu opieki społecznej. Jako sołtys nie tylko zajmuje się problemami mieszkańców wsi, lecz czynnie angażuje się w życie lokalnej społeczności.
- Jak każde sołectwo mamy problemy z drogami. Często dostaję telefony, że gdzieś światło nie działa, że jakaś dziura na drodze. Staram się pomagać ile mogę. Praca społeczna sprawia mi przyjemność - mówi Maria Wawoczny. W Suminie jest 920 mieszkańców i, jak mówi sołtyska, tyle samo problemów. Działają też dwa stowarzyszenia: „Rodzina" na rzecz Dzieci i Młodzieży z Trudnych Rodzin i „Sumina" na rzecz Odnowy i Rozwoju Górnego Śląska. Jest też Koło Gospodyń Wiejskich (liczące 60 członkiń), zespół folklorystyczny „Jubilatki" i OSP. Maria Wawoczny jest członkinią wszystkich stowarzyszeń, śpiewa także w „Jubilatkach".
- Jak każde sołectwo mamy problemy z drogami. Często dostaję telefony, że gdzieś światło nie działa, że jakaś dziura na drodze. Staram się pomagać ile mogę. Praca społeczna sprawia mi przyjemność - mówi Maria Wawoczny. W Suminie jest 920 mieszkańców i, jak mówi sołtyska, tyle samo problemów. Działają też dwa stowarzyszenia: „Rodzina" na rzecz Dzieci i Młodzieży z Trudnych Rodzin i „Sumina" na rzecz Odnowy i Rozwoju Górnego Śląska. Jest też Koło Gospodyń Wiejskich (liczące 60 członkiń), zespół folklorystyczny „Jubilatki" i OSP. Maria Wawoczny jest członkinią wszystkich stowarzyszeń, śpiewa także w „Jubilatkach".
Od 2001 roku pani Maria wspólnie z mieszkańcami organizuje Mikołaja. Na prezenty dla maluchów fundusze zbierane są już wcześniej, na specjalnej loterii podczas corocznego pikniku rodzinnego, hojni są także lokalni przedsiębiorcy. Mikołaj przyjeżdża zazwyczaj w niedzielę przemierzając na wozie z sołtyską całą wieś. Potem wszyscy spotykają się na pikniku familijnym. Podczas imprezy bawią się wspólnie całe rodziny. W organizacji przedsięwzięcia pomagają wszyscy mieszkańcy.
Stowarzyszenie Sumina od dwóch lat podejmuje zapoczątkowaną przez siebie akcję „Sprzątamy Śląskie Drogi, Łąki, Pola, Lasy i Rzeki", połączoną z sadzeniem drzewek, darowanych przez Nadleśnictwo w Rybniku. Za swoją działalność ekologiczną Stowarzyszenie Sumina otrzymało 24 października 2008 r. nagrodę w wysokości 10.000 zł w konkursie EKO AKTYWNI. Ufundował ją Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach.
Organizacja Dnia Kobiet, Dnia Dziecka, wycieczki integracyjne, warsztaty dla niepełnosprawnych to tylko niektóre z działań, w jakie angażuje się sołtyska. Solidarni mieszkańcy wszystko organizują z wolontariatu, zaś pani Maria koordynuje i wspiera ich działania. Praca mieszkańców Suminy została też doceniona w 2007 roku. Ze Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego wieś otrzymała wyróżnienie w konkursie Piękna Wieś Województwa Śląskiego w kategorii Najpiękniejsza Wieś. Za wygrane pieniądze zakupiono nową dachówkę do remontowanej kapliczki. Warto dodać, że kapliczkę własnymi siłami wybudowali sami mieszkańcy.
Stowarzyszenie Sumina od dwóch lat podejmuje zapoczątkowaną przez siebie akcję „Sprzątamy Śląskie Drogi, Łąki, Pola, Lasy i Rzeki", połączoną z sadzeniem drzewek, darowanych przez Nadleśnictwo w Rybniku. Za swoją działalność ekologiczną Stowarzyszenie Sumina otrzymało 24 października 2008 r. nagrodę w wysokości 10.000 zł w konkursie EKO AKTYWNI. Ufundował ją Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach.
Organizacja Dnia Kobiet, Dnia Dziecka, wycieczki integracyjne, warsztaty dla niepełnosprawnych to tylko niektóre z działań, w jakie angażuje się sołtyska. Solidarni mieszkańcy wszystko organizują z wolontariatu, zaś pani Maria koordynuje i wspiera ich działania. Praca mieszkańców Suminy została też doceniona w 2007 roku. Ze Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego wieś otrzymała wyróżnienie w konkursie Piękna Wieś Województwa Śląskiego w kategorii Najpiękniejsza Wieś. Za wygrane pieniądze zakupiono nową dachówkę do remontowanej kapliczki. Warto dodać, że kapliczkę własnymi siłami wybudowali sami mieszkańcy.
Łukasz Żyła