Zasłużone zwycięstwo Fortecy
W zaległym meczu trzynastej kolejki zawodnicy Fortecy Świerklan na własnym boisku zmierzyli się z rezerwami Energetyka ROW Rybnik. Doświadczenie i atuty boiska wykorzystał zespół Fortecy, zdobywając po raz piąty z rzędu trzy punkty. 23 listopada Forteca będzie przyjmować na własnym boisku drużynę Orła Jankowice.
Pierwsza połowa nie należała do widowiskowych. Obie drużyny prowadziły grę powściągliwie, a niepewne ataki nie dawały złudzeń, że któraś z akcji może zakończyć się golem. Tak czy inaczej większość czasu gry piłka była we władaniu rybnickiego ROW–u i choć jedynie w środku pola, to dało się zauważyć lekką przewagę właśnie gości. W mniej więcej połowie pierwszej części meczu, obie ekpiy miały dogodne sytuacje na zdobycie przewagi. Wpierw w zamieszaniu pod bramką Szymona Rugora napastnicy ROW–u nie wykorzystali okazji, tracąc piłkę, zaś kilka minut później w podobnej sytuacji znalazła się ekipa Fortecy, niestety, także nieskuteczne rozegranie zakończyło się fiaskiem. Słaba gra obu drużyn w pierwszej połowie meczu nie dawała nadziei na zmianę wyniku w drugiej części spotkania. Jednak obie ekipy, już po rozpoczynającym grę gwizdku, znacznie przyspieszyły. W 53. minucie forstoper Daniel Lubszczyk, dobiegając do pola karnego przeciwnika, efektownym wślizgiem strzelił pierwszą bramkę dla Fortecy. Od tego momentu gra stała się bardziej wyrównana. Energetyk starając się odrobić straconą bramkę, podkręcił obroty wymuszając na obrońcach Fortecy zwiększoną mobilizację. Kilka akcji Pompy skutecznie zagroziły bramce Rugora, lecz twarda gra obrońców Fortecy była tego dnia wyjątkowo nie do przejścia. Przyjezdnych dobiła bramka Marka Gąsiora. W 73. minucie po pięknym prostopadłym podaniu Olszewskiego, efektownym strzałem Gąsior umieścił piłkę w bramce Góry. Zacięta walka do końca meczu nie zmieniła już ostatecznego wyniku. Całkowicie zasłużone zwycięstwo drużyny Świerklan.
Łukasz Żyła