Numer: 47 (106)
Data wydania: 18.11.08
Dzień Niepodległości
11 listopada obchodziliśmy 90. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Dzień wolny od pracy, biało-czerwone flagi, odświętny ubiór, poczty sztandarowe i okolicznościowe przemówienia... – wszystko to jest nieodłącznie związane z Narodowym Świętem Niepodległości. Także rybniczanie zgromadzili się tego dnia na rynku, by wspólnie przeżywać swój patriotyzm.
Sonda: Czym dla nich są obchody 11 listopada
Małgorzata Frączek z synem Cyprianem
– To dla mnie ważny dzień. Chcieliśmy wraz z mężem pokazać naszemu synkowi, Cyprianowi, co to jest święto narodowe. Trzeba uczyć patriotyzmu od małego. Dzieci muszą wiedzieć, że kiedyś inni ludzie oddali swoje życie, byśmy my dzisiaj mogli żyć w wolnym kraju.
– To dla mnie ważny dzień. Chcieliśmy wraz z mężem pokazać naszemu synkowi, Cyprianowi, co to jest święto narodowe. Trzeba uczyć patriotyzmu od małego. Dzieci muszą wiedzieć, że kiedyś inni ludzie oddali swoje życie, byśmy my dzisiaj mogli żyć w wolnym kraju.
Babcia Małgorzata ze swoim wnuczkiem, Mikołajem
– To jest nasze wielkie narodowe święto, dlatego musiałam tutaj przyjść z moim wnuczkiem, by od małego się wdrażał w patriotyzm. Obchody były bardzo dobrze przygotowane. Na Mikołajku szczególne wrażenie zrobiła orkiestra, no i harcerze oczywiście. Widzieliśmy też, jak wciągali na maszt polską flagę. To był dla nas szczególny moment.
– To jest nasze wielkie narodowe święto, dlatego musiałam tutaj przyjść z moim wnuczkiem, by od małego się wdrażał w patriotyzm. Obchody były bardzo dobrze przygotowane. Na Mikołajku szczególne wrażenie zrobiła orkiestra, no i harcerze oczywiście. Widzieliśmy też, jak wciągali na maszt polską flagę. To był dla nas szczególny moment.
Jan Sawiński
– 11 listopada to dzień zwycięstwa polskiego, to jest święto najwyższe, tradycja. Trzeba było zobaczyć, jak orkiestra gra! Defilada też była bardzo ładna. No święto świętem, ale drobne domowe roboty też trzeba zrobić, więc na dzisiaj koniec świętowania.
– 11 listopada to dzień zwycięstwa polskiego, to jest święto najwyższe, tradycja. Trzeba było zobaczyć, jak orkiestra gra! Defilada też była bardzo ładna. No święto świętem, ale drobne domowe roboty też trzeba zrobić, więc na dzisiaj koniec świętowania.
Krystian Szytenhelm