Sołtysowanie zmieniło moje patrzenie na świat

– Zawsze, gdy uda się coś załatwić, komuś pomóc, gdy się zobaczy ten uśmiech wdzięczności, człowiek od razu lepiej się czuje – wyznaje pani Dorota. To już druga kadencja pani sołtys. Podczas tego okresu podejście do życia pani Doroty drastycznie się zmieniło. – Kiedyś, gdy jechałam rowerem przez wieś, czasami patrzyłam na domy, które się zmieniają. Teraz jest zupełnie inaczej, wpatruję się dokładniej na wszystkie szczegóły: czy nie trzeba wymienić gdzieś oświetlenia, fragmentu drogi, czy czegoś nie można poprawić – mówi pani Dorota. Jak przyznaje, zaraz z wszystkim zwraca się do wójta i większość spraw udaje się załatwić pozytywnie. Tak było w sprawie przystanku na ulicy Rybnickiej. Mieszkańcy skarżyli się na zbyt krótką odległość między przystankiem a jezdnią. Rozwiązanie problemu okazało się proste: przesunięto przystanek. – Na wykorzystanie własnych gruntów zezwolił jeden z mieszkańców. Od tej pory oczekujący na autobus podróżni nie są już narażeni na ochlapanie przez przejeżdżające autobusy – opowiada pani sołtys. W Świerklanach Górnych żyje się raczej spokojnie, a ludzie są pogodnie nastawieni do życia. Dzięki temu gościnność i życzliwość to, jak mówi pani sołtys, główne cechy mieszkańców Świerklan. Jednak jak we wszystkich sołectwach są problemy z niewystarczającym oświetleniem czy dziurami w drogach. – Wiadomo, że gminy nie mają wystarczającej ilości pieniędzy, żeby dogodzić wszystkim. Często brakuje funduszy na budowę dróg i na oświetlenie. Oczywiście podobnie jest i u nas, jednak wydaje mi się, że większość problemów udaje się rozwiązywać dosyć szybko. Najbliższym wielkim przedsięwzięciem w sołectwie będzie budowa dworca autobusowego obok ośrodka zdrowia. To uciążliwe, że teraz przystanki w Świerklanach są rozrzucone po całej wsi i z jednego miejsca można dojechać do Wodzisławia, z innego do Rybnika, a z jeszcze innego do Żor. – Gmina już przyznała na budowę pieniądze. Dworzec będzie wybudowany do dwóch lat – przedstawia najbliższe plany pani Dorota. Przyjemną atmosferę w Świerklanach Górnych buduje przede wszystkim Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji. To miejsce spotkań wszystkich organizacji i stowarzyszeń działających w Świerklanach. To tutaj organizowane są spotkania koła gospodyń, turnieje skata i wszystkie lokalne uroczystości. – Tutaj każdy jeśli ma pomysł, ma możliwości, żeby go zrealizować ośrodki kultury stoją otworem dla wszystkich. Dlatego nikt tutaj się nie nudzi i każdy może się spełniać w swych pasjach – reklamuje Świerklany Górne pani sołtys.

 

Łukasz Żyła