Więcej za wywóz śmieci
Na ostatniej sesji radni Czerwionki – Leszczyn zadecydowali ostatecznie o podwyżce za wywóz odpadów.
Jak przyznają zgodnie radni, podwyżka była nieunikniona, ponieważ podwyższono ceny za składowanie odpadów.
Ministerstwo Środowiska podwyższyło kwotę 75 zł do 100 zł. Jak wyjaśnia ministerstwo, podniesienie opłat za składowanie ma wymusić na przedsiębiorcach kierowanie odpadów do zakładów segregujących śmieci. Dziś około 96 proc. odpadów komunalnych ulegających biodegradacji trafia na wysypiska. Tymczasem Unia Europejska wymaga, by do 2010 roku na składowiska trafiało nie więcej niż 75 proc. odpadów ulegających biodegradacji. Tym samym ustanowione podwyżki głównie dotykają klientów firm wywozowych. – To bezwzględnie konieczna podwyżka, ponieważ my jako gmina nie możemy dopłacać do tego interesu. Poza tym jestem zdania, że powinniśmy ten obszar naszej działalności sprywatyzować. To nie gmina powinna zajmować się wywozem odpadów – zwracał się do radnych burmistrz Wiesław Janiszewski. Po wyliczeniach w urzędzie gminy, ostateczną kwotę ustalono na 15 zł za metr sześcienny śmieci dla odpadów segregowanych przy pojemności 120 litrów, 240 litrów – 29 zł, 1100 litrów – 55 zł. Dla odpadów niesegregowanych 120 litrów – 24 zł, 240 litrów – 42 zł, 1100 litrów – 62 zł. Jednak nie wszyscy radni wyrazili zgodę na takie stawki. – Proszę już kolejny raz o ponowne wyliczenie tych cen. To przecież znaczna podwyżka dla mieszkańców – wnioskował radny Alojzy Waniek na co burmistrz Janiszewski stwierdził, że to już jest kwota, poniżej której zejść się już nie da i nie ma sensu żadnej dodatkowej analizy przeprowadzać. Radni przyjęli uchwałę. Nowe stawki za wywóz śmieci zaczną obowiązywać od marca. – To bardzo istotny temat, ufam burmistrzowi, że jeśli taka kwota musi być, to niestety musi być, choć wszyscy przyznajemy, że jest faktycznie wysoka. To może być poważny problem w najbliższym czasie. Już teraz pojawia się wiele dzikich wysypisk śmieci, z którymi ciężko walczyć, a po tej podwyżce sytuacja z pewnością się nie poprawi, a wręcz można się raczej spodziewać kolejnych nielegalnych składowisk śmieci – przyznaje Marek Profaska, przewodniczący rady gminy.
Łukasz Żyła