Wizyta w szkole z atrakcjami
Zespół Szkół Budowlanych zaprosił gimnazjalistów na Dni Otwarte Szkoły.
– Zakładamy, że w czasie Dni Otwartych naszą szkołę odwiedzi około tysiąca gimnazjalistów – mówiła Grażyna Budziarska, zastępca dyrektora Zespołu Szkół Budowlanych.
Od 2 do 6 marca w „budowlance” trwały Dni Otwarte Szkoły. Podobną akcję zorganizowano już rok temu. – Wtedy odbyły się dla gimnazjalistów warsztaty z chemii, informatyki, angielskiego. Tym razem postanowiliśmy w inny sposób promować szkołę – wyjaśnia Budziarska. Odwiedzający ZSB mieli okazję zobaczyć happening, jaki stworzyli uczniowie. – Jego premiera miała miejsce 10 grudnia ubiegłego roku w 60 rocznicę uchwalenia Deklaracji Praw Człowieka. Ponieważ poruszyło ono widzów, postanowiliśmy pokazać go także naszym gościom – opowiada Małgorzata Pustelnik, polonistka. Happening stworzyli uczniowie klasy pierwszej technikum i drugoklasiści z liceum profilowanego. Formułę, zastosowanie pewnych symboli podpowiedziała nauczycielka, ale wiele pomysłów pochodziło od młodych wykonawców, którzy wciągali do przedstawienia także widzów. – Chcieliśmy, żeby gimnazjaliści wiedzieli, że w „budowlance” też są wrażliwi ludzie, i że jest to miejsce, w którym oprócz zdobywania wiedzy, można realizować różne projekty, także artystyczne – dodaje Pustelnik. Odwiedzający ZSB mieli też możliwość obejrzenia multimedialnej prezentacji, poświeconej szkole, otrzymali też informacje o poszczególnych profilach kształcenia. Podczas wizyty zwiedzili również „budowlankę”. Jedną z pierwszych grup, które odwiedziły Zespół Szkół Budowlanych byli uczniowie Gimnazjum nr 1 im. Adama Mickiewicza w Rybniku. – Otrzymujemy różnego rodzaju oferty. Na ogół to przedstawiciele szkół przychodzą do nas. Rzadko mamy takie okazje jak ta, żeby przyjechać do danej szkoły, zwiedzić ją. Myślę, że to dobry pomysł, bo wielu naszych uczniów jeszcze nie zdecydowało, gdzie będzie kontynuowało naukę. Takie dni otwarte mogą pomóc w podjęciu decyzji – przyznała Agata Geisler, nauczyciel angielskiego w Gimnazjum nr 1. Ponieważ jednym z asów „budowlanki” jest własny basen, nie mogło zabraknąć wizyty w tym miejscu. Możliwość korzystania przez uczniów ze szkolnej pływalni, nie zrobiła wrażenia na Krzysztofie i Michale, trzecioklasistach z Gimnazjum nr 1. – Nie wybraliśmy jeszcze szkoły, do której pójdziemy, ale „budowlanka” nas nie interesuje – stwierdzili jednomyślnie. Jednak ich koledzy, którzy mają ochotę wrócić przynajmniej na basen przy ul. Świerklańskiej, mogli spróbować szczęścia w losowaniu. Ci, którym fortuna sprzyja, mogli zdobyć karnety na pływalnię. – Jesteśmy przekonani, że Dni Otwarte to dobry pomysł pokazania oferty naszej szkoły. Gdy prowadziliśmy ostatnią rekrutację, zapytaliśmy kandydatów w ankiecie, o to skąd dowiedzieli się o nas. Okazało się, że wielu z nich uczestniczyło w naszych ubiegłorocznych Dniach Otwartych. A i liczba tegorocznych zgłoszeń pokazała, że tego typu akcje warto organizować – podsumowała wicedyrektor Zespołu Szkół Budowlanych.
Beata Mońka