Waldku ochłoń!

W połowie sesji rady gminy Waldemar Mitura poinformował swych kolegów o fatalnym stanie w jakim znajduje się cmentarz w Leszczynach. - Czy gmina ma zamiar się tym zająć? Stan tego miejsca jest fatalny, mówię to jako przyszły mieszkaniec tego cmentarza - zwracał się do burmistrza radny Waldemar Mitura. Zdaniem rajcy, cmentarz jest zalewany i wymaga natychmiastowej interwencji. - Jeśli ktoś w tej chwili mówi o sytuacji cmentarza w Leszczynach to obraża tym samym moich pracowników, którzy już od dwóch lat rozmawiają w tej sprawie z tamtejszym proboszczem. Prosiłbym bardzo nie traktować tematu jako czarnego humoru - odpowiadał burmistrz Wiesław Janiszewski. Szef urzędu wyjaśnił radnemu, iż administratorem terenu jest proboszcz parafii. - Ja wiem, że taki temat może wzbudzić wiele emocji, ale panie Waldemarze proszę o zachowanie umiaru, Waldku ochłoń - mówił Janiszewski i dalej wyjaśniał. - Jako gmina mamy ograniczone możliwości, ale oczywiście ile prawnie będziemy w stanie pomóc, tyle pomożemy.

 

luk