Cudowne źródło znowu bije
W leśnym sanktuarium w jankowickiej Studzience znowu leci woda.
Wystarczyło pogłębić studnię i w Sanktuarium Najświętszego Sakramentu w Studzience znowu leci woda. Jak już pisaliśmy w lutym, źródło uważane za cudowne, wyschło z powodu górniczej eksploatacji.
Mieszkańcy przekonani o cudownych właściwościach płynącej tutaj wody byli niepocieszeni. Z pomocą przyszedł Kazimierz Cichy, doświadczony hydrogeolog, a zarazem pracownik Urzędu Gminy w Marklowicach. – Pogłębiliśmy studnię metodą wiertniczą o dwa metry i woda znowu płynie – powiedzial nam studniarz, który już kilka lat temu prowadził tutaj podobne prace. Czy teraz cudowne źródło jest już bezpieczne? – Może się zdarzyć, że znowu zniknie, jeśli obniży się poziom wód podziemnych – odpowiada Kazimierz Cichy.
Przypomnijmy, że według legendy źródło trysnęło z grobu ks.Walentego, który zginął męczęńską śmiercią z rąk husytów, kiedy spieszył z sakramentem do chorej kobiety. Później, podczas poświęcenia, do tego źródła wlano trzy butelki wody przywiezionej specjalnie z Lourdes. Od siedmiu lat Studzienka wraz z kościołem pw. Bożego Ciała w Jankowicach, tworzy Sanktuarium Najświętszego Sakramentu.
(izis)