Którędy droga?
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ciągle zastanawia się nad objazdem przy autostradzie A4 ze względu na budowany odcinek przy Szczejkowicach.
– Aktualnie prowadzimy cały czas rozmowy z wykonawcą i zarządem dróg wojewódzkich, tak by wszystkie strony były usatysfakcjonowane – wyjaśnia Dorota Marzyńska, rzecznik GDDKiA w Katowicach. Przypomnijmy, GDDKiA wytyczyła objazd na przerwanym odcinku drogi wojewódzkiej 924, w rejonie Szczejkowic, łączącej Knurów z Żorami. Chociaż wcześniejsze rozmowy GDDKiA z gminą zakładały taki scenariusz za kilka miesięcy, radni o już wytyczonym objeździe dowiedzieli się na kwietniowej sesji. Zgodnie z planami wykonawcy, mieszkańcy, by dostać się do sąsiedniej Czerwionki czy Knurowa, musieliby dojeżdżać przez Palowice i Bełk. W GDDKiA zainterweniował rybnicki starosta oraz urząd z Czerwionki. Jednak do tego czasu ZDW zdążył już ustawić tablice informujące o objeździe. Po szumie medialnym, jaki się wytworzył, w siedzibie GDDKiA w Katowicach, podjęto się ponownego ustalenia możliwości skorzystania w Szczejkowicach z tzw. by–passów. – Strony nie ustaliły jeszcze czy będą to by–passy. Bierze się także pod uwagę ponowne wytyczenie objazdu, lecz tym razem mniej uciążliwego dla mieszkańców – zaznacza Marzyńska. Decyzje mają zapaść jeszcze w tym tygodniu.
luk