Zagrali pięknie
Po raz osiemnasty odbył się Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych „Złota Lira”.
Parada orkiestr i prezentacja na rynku to największa atrakcja Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr Dętych „Złota Lira”. Niestety, bohaterem tegorocznej inauguracji był deszcz.
Kapryśna aura sprawiła, że scenariusz imprezy, rozpoczynającej osiemnastą edycję festiwalu, musiał ulec zmianie. Przede wszystkim organizatorzy zostali zmuszeni do przeniesienia inauguracyjnych prezentacji z rynku do Parku im. Czempiela w Niedobczycach. Tam orkiestry odegrały wspólnie festiwalowy hejnał, hejnał Rybnika oraz hymn Unii Europejskiej. Zrezygnowano natomiast z prezentowania muzycznych wizytówek każdej z orkiestr, które uczestniczyły w festiwalu. Rybnik odwiedziły w tym roku zespoły z Polski, Węgier, Grecji, Czech, Słowacji, Ukrainy i Litwy. Ich przesłuchania odbywały się w sobotę. Po południu orkiestry występowały na koncertach plenerowych, choć pogoda nie była wymarzona dla tego typu imprez. Muzykom towarzyszyły zespoły taneczne i mażoretkowe, które wcześniej rywalizowały w turnieju. Niestety, konkurs, który odbył się w pierwszym dniu festiwalu, nie obejrzało zbyt wielu widzów, bo zamiast na rynku, grupy prezentowały swoje programy w niedobczyckim parku.
Zagrała „Silesia”
Ogłoszenie wyników miało miejsce podczas Koncertu Galowego w Rybnickim Centrum Kultury. Uświetnił go występ Międzynarodowej Orkiestry „Silesia”, złożonej z muzyków z: Ostrawy, Karviny i Rybnika. Partie solowe wykonali na puzonach: Jonathan Warburton oraz Sebastian Wieczorek. Specjalny utwór stworzył dla nich brytyjski kompozytor John Frith.
Łzy wzruszenia
„Ukriana, Ukraina! ” – rozbrzmiewały okrzyki przed RCK. Tak cieszyły się zwyciężczynie konkursu mażoretek. Najpierw ze łzami wzruszenia odbierały nagrodę, później wiawatom nie było końca. A „Złota Lira” trafiła do: Majoretek z Państwowej Akademii Prawa na Ukrainie w Charkowie, których choreografką jest Mariya Dementyeva. Z kolei konkurs orkiestr wygrał ubiegłoroczny zdobywca Grand Prix - Oktawa & Ritmas z Wilna pod dyrekcją Albinosa Kucinskasa. – Dziękuję orkiestrom i mażoretkom, że tu byli z nami, pomimo złej pogody. Pięknie graliście i tańczyliście, a przede wszystkim bawiliście się i zarażaliście wszystkich młodością – podsumował prof. Alojzy Kopoczek, przewodniczący jury.
Beata Mońka