Walka z obibokami
Rybnicki ZUS zorganizował w ubiegłym tygodniu Dni otwarte dla przedsiębiorców. Eksperci udzielali porad, jak kontrolować wykorzystywanie zwolnień lekarskich.
Paluszek i główka...
Ogólnopolski program „Zintensyfikowana kontrola absencji chorobowej” sprowokowali sami pracownicy, bo odnotowano drastyczny wzrost liczby zwolnień lekarskich oraz wypłat zasiłków chorobowych. W pierwszym półroczu ZUS wypłacił ich na kwotę 3,2 miliarda złotych, a to o miliard więcej, niż w ubiegłym roku! – Również w rybnickim oddziale ZUS odnotowaliśmy wzrost liczby zwolnień. Od stycznia do końca czerwca było ich ponad 31 tysięcy. To prawie o 5 tysięcy więcej niż w pierwszym półroczu zeszłego roku. Szczególnie niepokojąca jest liczba dni, na które zostały wystawione zwolnienia lekarskie dla osób, które zakończyły zatrudnienie lub jakąkolwiek działalność – informuje Beata Kopczyńska, rzecznik rybnickiego ZUS.
Oszukują nas wszystkich
Urzędnicy zachęcają pracodawców, by ci wywiązywali się ze swojego obowiązku kontroli zwolnień lekarskich. – Nasze działania są w interesie wszystkich uczciwie pracujących i regularnie płacących składki na ubezpieczenie społeczne. Osoby, które w nieuzasadnionych wypadkach pobierają zasiłki chorobowe, nie oszukują ZUS, ale swoich sąsiadów, przyjaciół. W pierwszym półroczu lekarze orzecznicy rybnickiego ZUS skontrolowali 1170 osób przebywających na zwolnieniu lekarskim, z czego 69 osobom wstrzymano wypłatę zasiłku na łączną kwotę 12,3 tysiąca zł – wylicza Kopczyńska.
Lewe orzeczenia
Pierwsza forma kontroli dotyczy tego, czy zwolnienie lekarskie w ogóle powinno być wydane lub czy rzeczywiście na okres, którego dotyczy. – Przedsiębiorca może wtedy wysłać dane zwolnienie lekarskie do nas. My wysyłamy do pracownika wezwanie i ten musi się zgłosić do naszego lekarza orzecznika. Jeśli lekarz stwierdzi, że zwolnienie zostało wydane na zbyt długi okres, pracownik musi się następnego dnia stawić do pracy i traci zasiłek chorobowy – tłumaczy Krystyna Szczepanek, zastępca naczelnika wydziału zasiłków rybnickiego ZUS.
Uprzejmie donoszę
– Druga kontrola dotyczy prawidłowości wykorzystania zwolnienia lekarskiego. Chodzi przecież o jak najszybszy powrót do zdrowia. A tymczasem pojawia się wiele „uprzejmych donosów”. Sąsiedzi widzą na przykład, że ktoś jest na chorobowym, a jeździ traktorem po polu. Wysyłamy wtedy na kontrolę naszego pracownika – opisuje Szczepanek.
Krystian Szytenhelm