Ścieki popłyną najwcześniej w październiku
Toniemy w śmieciach – mieszkańcy Leszczyn interweniują w Tygodniku Rybnickim.
„Nasze osiedle tonie w śmieciach!”, napisał do nas mieszkaniec osiedla Broniewskiego w Leszczynach. Zdaniem służb komunalnych, problem nielegalnego pozbywania się odpadów dotyczy całej gminy.
Pan Adam mieszka na osiedlu Broniewskiego od kilkudziesięciu lat, jednak jak twierdzi, nigdy wcześniej nie widział takich stert śmieci wokół śmietników. – Gdy śmietniki coraz bardziej się przepełniały, wspólnoty mieszkaniowe zamknęły śmietniki na klucze. Ci, co chcą „oszczędzać” wywalają wszystko obok nich. Bardzo proszę o zajęcie się tą sprawą. Szpecących nasze osiedle, śmietników nie chcą sprzątać nawet służby komunalne. Nie pamiętam, czy w ostatnim miesiącu było tu w ogóle sprzątane. Tam leży wszystko. To skandal! Nasze osiedle tonie w śmieciach! – pisze zbulwersowany mieszkaniec.
Elżbieta Student, kierownik Służby Gospodarki Odpadami i Utrzymania Czystości:
– Obok śmietników należących do wspólnoty mieszkaniowej, są nasze kontenery do selektywnej zbiórki odpadów. Opróżniamy je wtedy, gdy są już przepełnione. Jednak pewna grupa mieszkańców pozbywa się swych śmieci wyrzucając je obok. Nie wiem, czy to wynika z tego, że ktoś zapomniał klucza, czy że chciał zaoszczędzić. W ubiegły piątek osobiście nakazałam uprzątnąć ten teren. Nasi pracownicy znaleźli wśród śmieci nawet gruz. Niestety, mieszkańcy mają małą świadomość ekologiczną. Problem się zwiększył od 1 stycznia, gdy za wywóz śmieci płaci się więcej. My robimy wszystko co w naszej mocy, żeby było czysto w takich miejscach, ale nie możemy przecież pilnować 24 godziny na dobę. I niestety, z przykrością muszę przyznać, że takich miejsce jest więcej w naszej gminie – wyjaśnia.
(luk)