Kontrowersyjna wypowiedź wójta
„Dzięki legalizacji, Czesi mają tańsze dojścia!”.
Zdaniem wójta Grzegorza Gryta, nasi południowi sąsiedzi w sprawie narkotyków wpadli na dobry pomysł. – Ten kto chce używać, będzie miał możliwość tańszego dojścia – zaznacza wójt. Niestety, by legalizacja narkotyków w Lyskach stała się faktem, temat musieliby podjąć nasi posłowie...
Pierwsza w nowym roku sesja Rady Gminy Lyski odbyła się 11 stycznia. Głosowanie nad uchwałą budżetową nie zapowiadało spokojnej atmosfery, jednak takiego obrotu spraw nie mógł się spodziewać nikt. Tuż przed kończącym sesję dzwonkiem, wójt Grzegorz Gryt przedstawił swe stanowisko w sprawie legalizacji środków odurzających. Radni przecierali oczy ze zdumienia.
Kwestię legalizacji narkotyków u naszych sąsiadów podjął jeden z radnych w wolnych głosach, już na końcu sesji. – Czy urząd sprawdzał już temat związany z naszymi sąsiadami? Z tego co mi wiadomo, nasza młodzież ma bardzo dobre kontakty z Czechami – zakończył swe pytanie radny Stanisław Musioł. – Ja proponuję zapoznanie się z przepisami, które wprowadzili Czesi. W pewnym sensie zalegalizowano produkcję narkotyków w pewnej ilości czy chodzi o grzyby halucynogenne, czy o konopie indyjskie. Są podane informacje ile np. krzaków można posiadać. W mojej ocenie będzie to przeciwdziałało handlowi. Ten, kto chce zażywać, będzie to sobie mógł wyprodukować. Będzie miał też możliwość tańszego dojścia do tych halucynogennych środków – stwierdził wójt Grzegorz Gryt.
(luk)