Walka na całego
Drużyny Amatorskiej Ligi Siatkówki rozegrały 18 kolejkę spotkań.
Dwie prowadzące w rozgrywkach ekipy solidarnie wygrały swoje spotkania. Jednak w ostatniej kolejce, aby dopisać sobie kolejne punkty za zwycięstwo, musiały na parkietach zostawić sporo potu.
Leon Internet Rybnik miał szansę ograć lidera pierwszoligowej tabeli, ekipę Jedynki Jankowice, ale nie udało się. Ostatecznie wygrali faworyci 3:1 (w setach do -23, 23, 20 i 22). Ospała gra gospodarzy, a dobra postawa gości w obronie przyniosły zwycięstwo ekipie Soraya-Mokate-TKKF Pawłowice z TKKF Rybnik Piaski-Hotel Politański 3:1 (w setach do 25, 22, -23 i 20). Na spotkanie z Pizzerią Kiler drużyna Albionu stawiła się w mocno okrojonym, sześcioosobowym składzie. Mimo to, w dwóch pierwszych setach różnice punktowe były niewielkie. Jednak oba Pizzeria Kiler wygrała do 21, a zwycięstwo przypieczętowała, pokonując Albion Team w trzeciej odsłonie do 17. W pojedynku Olimpii-Geotim Rybnik z wyżej notowaną Dwójką Świerklany, tym pierwszym udało się urwać seta. Mecz zakończył się 1:3 (w setach do 17, 20, -24 i 20). Pizzeria Kiler stoczyła jeszcze jeden pojedynek w tej kolejce. Jej rywalem był Beer Team Rybnik. Pierwsze dwa sety były bardzo zacięte, szczególnie w początkowej fazie dominowali „Kilerzy”. Grali ostrą zagrywkę i objęli prowadzenie nawet 9:2. Jednak Beer Team opanował emocje, poprawił przyjęcie, wzmocnił zagrywkę i zagrał bardzo skutecznie blokiem, co spowodowało, że ostatni set wygrał już gładko do 17, a cały mecz 3:0. W drugiej lidze Dach Decker-Budohen Wilcza i Edytor Team stoczyły jedno z lepszych widowisk, rozegranych w hali w Pilchowicach w tym sezonie. Konsekwencja w ataku i niesamowita gra w obronie gości, przy sennej atmosferze po drugiej stronie siatki sprawiły, że pierwsze dwa sety padły łupem Edytora. Na trzeci set gospodarze wyszli w dość przemeblowanym składzie, odzyskali pewność gry i dwie kolejne partie należały do nich. Piąty decydujący set był bardzo wyrównany, do końca walczono punkt za punkt. Ostatecznie ekipa z Wilczy wygrała go16:14 i tym samym cały meczu 3:2 (w setach do -24, -21, 17, 17, 14).
(mon)