Chłopy mają drewniane ręce
Koło gospodyń wiejskich z Kłokocina.
Koło gospodyń wiejskich z Kłokocina istnieje od końca 1961 roku. Założycielką i wieloletnią przewodniczącą koła była nieżyjąca już przedwojenna nauczycielka, Katarzyna Wieczorek. W latach 1990 – 1993 kołem zarządzała Otylia Potempa. W 1993 roku przewodniczącą została Małgorzata Greiner i funkcję tę pełni do dnia dzisiejszego. – Obecnie do koła przynależy 19 pań, dawniej członkiń było nawet 80 – wspomina Małgorzata Greiner. – W naszym kole wiek członkiń to 50 plus, z uśmiechem dodaje pani Małgorzata. Najdłużej, bo od 1967 roku, do koła należy pani Kąsek, która w siódmej klasie w ramach przysposobienia rolniczego trafiła do gospodyń a później za namową pani Wieczorek została członkinią KGW. Pani Kąsek towarzyszyła też pani Wieczorek w podróży do Warszawy na wystawę sztuki ludowej. Dawniej koło organizowało kursy gotowania, pieczenia, szycia, haftowania, szydełkowania. Takie kusy były bardzo przydatne, kobiety na tego typu szkoleniach nabywały umiejętności, które potem mogły wykorzystać w codziennym życiu bo jak mówią z uśmiechem kokocińskie gospodynie – chłopy to mają drewniane ręce. Do roku 2000 koło sprowadzało kurczęta, gęsi, indyki. – Jeździłyśmy też na wycieczki do szkółek, skąd przywoziłyśmy ozdobne drzewka, krzewy owocowe i inne rośliny, czasem jak wracałyśmy to te wszystkie krzaki nie mieściły się w autobusie – wspominają panie. Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Kłokocina spotykają się regularnie raz w miesiącu w remizie OSP. Panie widują się też przy różnego rodzaju okazjach jak opłatek, Dzień Matki czy urodziny. Gospodynie mają na swoim koncie sukcesy takie jak: w 2007 roku w Świerklanach 1 miejsce w konkursie „Wigilia po śląsku, w 2008 roku Teatr Ziemi Rybnickiej konkurs kuchni śląskiej – 2 miejsce, rok 2009 – 2 miejsce w korowodzie dzielnic. Panie biorą udział w kościelnych uroczystościach. Co roku w podziękowaniu za żniwa plony oddają na posiłki do przedszkola. Co 4 lata biorą udział w dożynkach. W 2008 szkołę podstawową nr 19 w Kłokocienie odwiedzili uczniowie z Ukrainy, panie z koła zaprezentowały gościom ludowe stroje oraz wspólnie z dziećmi przygotowały śląski obiad. W przyszłym roku KGW z Kłokocina będzie obchodziło 50 rocznicę istnienia.
Przepis Janiny Pytlik na ciasto ze śliwkami
Składniki:
0,5 kg mąki, 30 dag margaryny, 5 jaj, 6 łyżek cukru pudru, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 2 łyżki kakao, 1 szklanka cukru, 1 kg śliwek węgierek
0,5 kg mąki, 30 dag margaryny, 5 jaj, 6 łyżek cukru pudru, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 2 łyżki kakao, 1 szklanka cukru, 1 kg śliwek węgierek
Sposób przygotowania:
Mąkę, margarynę, cukier puder, żółtka i proszek do pieczenia zagnieść. Ciasto podzielić na 3 części, do jednej części dodać kakao. Z białek i szklanki cukru ubić pianę. Na spód blachy ułożyć jedną część ciasta bez kakao a na nią poukładać śliwki. Ciemne ciasto pokruszyć na owoce następnie wyłożyć pianę. Na pianę pokruszyć ostatnią część białego ciasta. Piec 40 minut w temperaturze 170 °C.
Mąkę, margarynę, cukier puder, żółtka i proszek do pieczenia zagnieść. Ciasto podzielić na 3 części, do jednej części dodać kakao. Z białek i szklanki cukru ubić pianę. Na spód blachy ułożyć jedną część ciasta bez kakao a na nią poukładać śliwki. Ciemne ciasto pokruszyć na owoce następnie wyłożyć pianę. Na pianę pokruszyć ostatnią część białego ciasta. Piec 40 minut w temperaturze 170 °C.
(KM)