Przydomowe oczyszczalnie z poślizgiem
Gaszowice miały realizować budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Program był dopięty na ostatni guzik, ale z powodu likwidacji m.in. gminnego funduszu ochrony środowiska konieczne były zmiany. Bez nich mieszkańcy nie mieliby szans na dofinansowanie.
Zmiany są na szczęście kosmetyczne. Chodziło o dostosowanie zapisów do obowiązującego prawa, aby nikt nie zarzucił urzędnikom działania na szkodę gminy. Od 1 stycznia tego roku, zgodnie z podjętymi przez sejm zmianami, przestały bowiem funkcjonować gminne i powiatowe fundusze ochrony środowiska. Spowodowało to sporo zamieszania wokół programów ekologicznych, które realizują gminy, zwłaszcza tych, gdzie w grę wchodzi dofinansowanie dla mieszkańców. Wszystko dlatego, że środki, które wcześniej stanowiły odrębny fundusz, m.in. z kar czy opłat za korzystanie ze środowiska, zostały włączone do budżetu. Prawo zabrania wydawania samorządowych pieniędzy na realizację inwestycji, które nie są związane z mieniem gminnym.
Światełko w tunelu
Na szczęście w ustawie o finansach publicznych jest zapis, który otwiera gminom dodatkową furtkę. Jeśli inwestycja traktowana jest jako pomoc publiczna może być dofinansowana. Z takiej interpretacji skorzystało ostatnio Jastrzębie, gdzie podjęto w końcu uchwałę o pomocy finansowej dla mieszkańców, którzy zdecydują się na budowę przydomowych oczyszczalni. Z takiego obrotu sprawy cieszą się nie tylko w Jastrzębiu.
– Można powiedzieć, że to dało także nam zielone światło, bo nadzór prawny wojewody nie zakwestionował tamtej uchwały. W związku z tym i my pod koniec marca wprowadzimy do porządku obrad rady gminy uchwałę o dofinansowaniu przydomowych oczyszczalni ścieków. Jeśli radni ją uchwalą i zapis się uprawomocni, zaczniemy działać – tłumaczy Karina Stępień, kierownik Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Gminy Gaszowice.
Chętnych nie brakuje
Według planów w tym roku ma powstać 25 przydomowych oczyszczalni. Tylu chętnych zadeklarowało chęć budowy w ankietach, które rozprowadził gaszowicki urząd. W ciągu kolejnych dwóch lat tego rodzaju rozwiązania zostaną wykonane w 34. gospodarstwach z terenu gminy. Mieszkańcy mogą liczyć na dofinansowanie 50 proc. kosztów inwestycji, ale nie będzie to więcej niż 5 tysięcy złotych. Na realizację budowy przydomowych oczyszczalni gmina otrzymała wsparcie od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Specjaliści pomogą
Teraz urzędnicy przygotowują dla mieszkańców specjalne targi, podczas których będzie okazja do zapoznania się z różnymi rozwiązaniami stosowanymi przy budowie przydomowych oczyszczalni.
– Każdy zainteresowany musi zamówić projekt i sprawdzić jaki rodzaj oczyszczalni na jego działce się sprawdzi, czy to będzie oczyszczania biologiczna, mechaniczna, z jakim odpływem. U każdego to indywidualna sytuacja. Warto podkreślić, że program dopuszcza budowę jednej oczyszczalni dla kilku budynków – tłumaczy Karina Stępień.
Targi „Eko Gaszowice” odbędą się 24 i 25 kwietnia w ośrodku kultury. Urzędnicy zapraszają na nie tylko samych mieszkańców, ale także firmy, które chciałyby się na nich zaprezentować
– Zgłoszenia przyjmowane są w Urzędzie Gminy i ośrodku kultury. Zapraszamy do udziału – zachęca Karina Stępień.
(j.sp)