Rybniczanie oddali hołd
W sobotę 10 kwietnia w bazylice Św. Antoniego w Rybniku mieszkańcy i przedstawiciele samorządu oddali hołd Prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu.
– Dowiedziałem się o tej tragedii w sobotę z samego rana, bo mieliśmy akurat zajęcia. Z początku myślałem, że to może żart, ale 1 kwietnia był w zeszłym tygodniu. Później powoli zaczęło do mnie dochodzić, że naprawdę para prezydencka, grono naszych parlamentarzystów oraz elita wojska polskiego poniosła tragiczną śmierć. Trudno się z tego otrząsnąć – wspomina Wacław Tomala, student. 10 kwietnia rybniczanie złożyli hołd Prezydentowi RP i wspólnie modlili się za dusze wszystkich tych, którzy zginęli w sobotniej tragedii.
– Bazylika dla Rybnika jest tym, czym dla Krakowa Wawel – mówił podczas uroczystej mszy świętej, ksiądz Franciszek Musioł, proboszcz parafii św. Antoniego. Msza rozpoczęła się o godz. 20.00. Przed uroczystościami mieszkańcy Rybnika składali znicze pod pomnikiem Jana Pawła II. – To niesamowita tragedia dla nas wszystkich. Śmierć, jak każda inna, ale takie okoliczności i tyle ważnych osób w jednym miejscu... Kiedy się o tym dowiedziałam, ciarki przeszły mi po plecach i zaczęłam płakać – mówi o swoich przeżyciach pani Anna, mieszkanka ulicy Powstańców w Rybniku. W mszy wzięło udział większość samorządowców z Rybnika. Był prezydent Adam Fudali, jego zastępcy, przewodniczący Rady Miasta Stanisław Jaszczuk oraz radni.
W sobotę zamknięto większość sklepów. Jeszcze tego samego dnia na terenie całego kraju ogłoszono żałobę narodową. W Rybniku odwołano wszystkie imprezy kulturalne i sportowe. Żałoba potrwa do najbliższej soboty. – Wszyscy będziemy jeszcze długo opłakiwać ten dramat. Ślad, jaki w nas pozostawi ta śmierć, jeszcze przez długi czas będzie o sobie przypominać. Brakuje słów. Wieczorem kładłam się w pięknej Polsce, a obudziłam się w zapłakanej ojczyźnie – mówi pani Jadwiga Słoma.
(luk)