Nowa książka radnego
Andrzej Kiełkowski nie narzeka na brak pomysłów.
Radny Andrzej Kiełkowski, znany z miłości do Śląska i jego tradycji, wydał kolejną książkę. „Mój kochany Śląsk” to zbiór obyczajów, zabaw oraz świątecznych przepisów naszego regionu. Ciekawym dopełnieniem są także zasady gry w Skata – najbardziej rozpowszechnionej na Śląsku gry karcianej. – Publikacji o Śląsku i po śląsku napisałem już pięć, a oprócz tego dwa śpiewniki. Uważam, że każdy mężczyzna ma w życiu 3 etapy. Najpierw są lata młodzieńcze i szkolne, aż do ślubu. Potem następuje czarna dziura w życiu mężczyzny. Rodzina, praca oraz wychowanie dzieci zajmują cały czas i człowiekowi zostają tylko marzenia. Później przychodzi wiek emerytalny i mężczyzna może się spełnić i zrealizować marzenia. Ja w tej chwili przeżywam ten 3 etap – mówi autor.
Kochom wszystko co ze Ślonska
Andrzej Kiełkowski zbiera również liczne przedmioty codziennego użytku, wykorzystywane kiedyś w śląskich domach. W swoim ogrodzie stworzył także mały skansen. – Chcę, aby nie zapomniano do czego służyły te wszystkie przedmioty. Często ludzie wyrzucają takie rzeczy, jednak dla mnie mają one ogromną wartość – mówi radny, pokazując liczne stare żelazka, romple oraz narzędzia rolnicze.
Książki dla młodych
Oprócz książek pan Andrzej pasjonuje się także muzyką, a w wolnych chwilach rzeźbi. – Jeśli chcę coś zrobić, to to wykonuję. Komuś może się coś nie podobać, ale ja z tego co robię jestem zadowolony. Moja pierwsza książka powstała 8 lat temu. Pieniądze przeznaczone na wydanie publikacji się nie zwracają, bo bardzo dużo książek rozdaję, np. do bibliotek i szkół. Najbardziej jednak liczy się radość i satysfakcja. Te książki raczej nie interesują ludzi starszych, bo oni jeszcze dużo na te tematy wiedzą. Ale piszę je po to, aby następne pokolenia pamiętały te tradycje i aby śląskość kwitła. Za kilka lat dzieci, które zatraciły tradycję i nie umieją godać, zrozumieją, że czegoś im brakuje. Może, kiedy wezmą do ręki moje książki coś z tego zostanie? – tłumaczy Kiełkowski.
Nie brakuje pomysłów
Ilustracje do książek wykonuje rybnicka artystka Kazimiera Drewniok-Woryna, która specjalizuje się w tradycyjnej sztuce naszego regionu. Aktualnie w przygotowaniu są dwie nowe książki radnego ze Świerklan. Autor nie chce zdradzać jednak tytułów. – Pierwsza będzie całkowicie odbiegać od śląskiej tradycji. Będzie to opowieść fantastyczno-naukowa po naszymu. Druga to kompendium, którego jeszcze nikt nie wykonał, ale to na razie plany – dodaje autor. Kiełkowski nie ukrywa, że pierwsza z publikacji ukaże się prawdopodobnie na jesieni – w okresie wyborów samorządowych.
Szymon Kamczyk