Koncert życzeń na sesji
Okazuje się, że lyseccy radni nie są pozbawieni poczucia humoru.
Choć wnioski do budżetu na przyszły rok można było składać tylko do 10 października, na ostatniej sesji radnym „przypomniały się” potrzeby poszczególnych sołectw.
Wyliczanie niezbędnych inwestycji i poprawek zaczął radny Staisław Musioł. – Może się spóźniłem, ale to są wszystko zaległe rzeczy – odpowiedział na wyrzuty Jana Widenki, który twierdził, że termin już przepadł. Po wystąpieniu radnego Musioła rozpoczął się niezwykły koncert życzeń, obejmujący również prośby „przedwyborcze”. Radni zgłaszali uwagi do niedokończonych chodników, utwardzenia parkingów, czy remontu dachów gminnych budynków. Tych wszystkich wniosków i pobożnych życzeń z każdej miejscowości jest cała masa.
Żeby przestał już gadać
– Jeśli jedna dziesiąta z tego będzie zrealizowana, to będzie dobrze – sprowadził radnych na ziemię Gerard Kołatek sołtys Pstrążnej. Kołatek w końcu sam przyłączył się do koncertu życzeń, który nie miał końca. – Dla przypomnienia. Trzeba utwardzić plac przed ośrodkiem wielofunkcyjnym w Pstrążnej, bo ośrodek jest piękny. To tak, jakby młoda pani była do ślubu ubrana w pięknej sukni, a miała dziurawe buty. Trzeba przynajmniej usunąć te kałuże – ciągnął radny. W końcu, aby uciszyć wiceprzewodniczącego z Pstrążnej, Krystian Widenka skłonił się do poparcia swojego brata Jana. – Panie wiceprzewodniczący, dowiedzieliśmy się, że był już termin składania wniosków – poinformował Krystian Widenka. – Mówię to w dobrej wierze, aby przestał gadać – uciął.
Sprawdzą drogi przed zimą
Radni zgodzili się, że przed nadchodzącą zimą trzeba koniecznie zrobić dodatkowy objazd dróg w gminie, aby sprawdzić, co wymaga jeszcze dodatkowych remontów. – Jak zrobimy objazd dopiero na wiosnę, to ci radni już będą uciekać z tych dróg – obawia się Jan Widenka z Adamowic. Dodatkową pomoc radni mają uzyskać od sołtysów poszczególnych miejscowości, którzy wynotują uszczerbki w drogach.
Szymon Kamczyk