Tydzień na służbie
Uważaj na portfel w tłumie
16 marca, korzystając ze ścisku w autobusach rybnickiej komunikacji miejskiej, zaatakowali kieszonkowcy. Z informacji policji wynika, że doszło wczoraj do dwóch kradzieży kieszonkowych w autobusach. Złodzieje wykorzystali tłum i ścisk. Aby uniknąć kradzieży należy dobrze zabezpieczyć dokumenty i pieniądze, które mamy przy sobie, ani też nie pokazywać co mamy w portfelu.
16 marca, korzystając ze ścisku w autobusach rybnickiej komunikacji miejskiej, zaatakowali kieszonkowcy. Z informacji policji wynika, że doszło wczoraj do dwóch kradzieży kieszonkowych w autobusach. Złodzieje wykorzystali tłum i ścisk. Aby uniknąć kradzieży należy dobrze zabezpieczyć dokumenty i pieniądze, które mamy przy sobie, ani też nie pokazywać co mamy w portfelu.
Podpalili stragan o świcie
Rano 15 marca w Leszczynach doszło do podpalenia straganu przy ulicy Morcinka. Na miejsce podjechał wezwany przez właściciela zastęp strażaków z PSP Rybnik, jednak pożar został ugaszony przed ich przyjazdem. Straty wyniosły 1500 zł.
Rano 15 marca w Leszczynach doszło do podpalenia straganu przy ulicy Morcinka. Na miejsce podjechał wezwany przez właściciela zastęp strażaków z PSP Rybnik, jednak pożar został ugaszony przed ich przyjazdem. Straty wyniosły 1500 zł.
Rybnik pomógł sąsiadom
14 marca w Radlinie przy ul. Mielęckiego wybuchł pożar familoka. Do pomocy wezwano także strażaków z Państwowej Straży Pożarnej z Rybnika. W akcji wzięły udział 3 samochody strażackie z rybnickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej: dwa wozy gaśnicze oraz podnośnik z drabiną.
14 marca w Radlinie przy ul. Mielęckiego wybuchł pożar familoka. Do pomocy wezwano także strażaków z Państwowej Straży Pożarnej z Rybnika. W akcji wzięły udział 3 samochody strażackie z rybnickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej: dwa wozy gaśnicze oraz podnośnik z drabiną.
W Rybniku śmiecą na potęgę
W minionym tygodniu strażnicy miejscy z Rybnika odebrali kilka zgłoszeń dotyczących nielegalnego wysypywania śmieci. Tylko w czwartek do strażników dotarły 3 zgłoszenia, dotyczące dzikich wysypisk śmieci oraz zaśmiecania i zanieczyszczania miejsc publicznych przy ul. Racławickiej, Chabrowej i Zebrzydowickiej. Za popełnienie wykroczenia, polegającego na zaśmieceniu lub zanieczyszczeniu miejsca publicznego strażnik może nałożyć mandat sięgający 500 zł.
W minionym tygodniu strażnicy miejscy z Rybnika odebrali kilka zgłoszeń dotyczących nielegalnego wysypywania śmieci. Tylko w czwartek do strażników dotarły 3 zgłoszenia, dotyczące dzikich wysypisk śmieci oraz zaśmiecania i zanieczyszczania miejsc publicznych przy ul. Racławickiej, Chabrowej i Zebrzydowickiej. Za popełnienie wykroczenia, polegającego na zaśmieceniu lub zanieczyszczeniu miejsca publicznego strażnik może nałożyć mandat sięgający 500 zł.
Dachowaniena Mikołowskiej
W czwartek 17 marca o godzinie 8.00 na ul. Mikołowskiej w Rybniku doszło do wypadku. Kierujący samochodem peugeot 206 63-letni mieszkaniec Rybnika, jadąc w kierunku centrum zjechał na prawe pobocze, doprowadzając do wywrócenia pojazdu na dach. Kierowca doznał urazu lewego barku, a pasażerka pojazdu ogólnych potłuczeń. Kierowca był trzeźwy.
W czwartek 17 marca o godzinie 8.00 na ul. Mikołowskiej w Rybniku doszło do wypadku. Kierujący samochodem peugeot 206 63-letni mieszkaniec Rybnika, jadąc w kierunku centrum zjechał na prawe pobocze, doprowadzając do wywrócenia pojazdu na dach. Kierowca doznał urazu lewego barku, a pasażerka pojazdu ogólnych potłuczeń. Kierowca był trzeźwy.
Dwie ofiary pożaru kotłowni
W piątek 18 marca o godzinie 21.00 strażacy zostali wezwani do pomocy na ul. Górnośląską w Niedobczycach. Pożar wybuchł w kotłowni budynku jednorodzinnego. Choć pożar został szybko ugaszony przez strażaków, spaliła się otulina bojlera oraz plastikowa instalacja. – W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały dwie osoby, które prawdopodobnie podtruły się dymem. Było to 1,5-roczne dziecko oraz jego matka – informuje mł. bryg. Bogusław Łabędzki z PSP Rybnik. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala w Orzepowicach.
W piątek 18 marca o godzinie 21.00 strażacy zostali wezwani do pomocy na ul. Górnośląską w Niedobczycach. Pożar wybuchł w kotłowni budynku jednorodzinnego. Choć pożar został szybko ugaszony przez strażaków, spaliła się otulina bojlera oraz plastikowa instalacja. – W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały dwie osoby, które prawdopodobnie podtruły się dymem. Było to 1,5-roczne dziecko oraz jego matka – informuje mł. bryg. Bogusław Łabędzki z PSP Rybnik. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala w Orzepowicach.