PKS ledwo zipie
Następne cięcia w rozkładzie jazdy. Tym razem rybnicki PKS zlikwidował całe linie do Ornontowic i Knurowa.
To kolejny etap ograniczania kosztów utrzymania spółki, którą aktualnie zarządzają przedstawiciele katowickiej delegatury skarbu państwa. Urzędnicy chcieliby sprzedać większą część majątku spółki, póki co, nie pojawił się jednak żaden zainteresowany inwestor. Tymczasem likwidowane są całe linie, które zdaniem pracowników przedsiębiorstwa przynoszą straty. – Znaczącym kosztem jest paliwo, a widzimy co obecnie się z nim dzieje. Koszty, które ponosimy muszą być jakoś rekompensowane. Jeżeli gminy się nie dołożą, to kolejne kursy niestety trzeba będzie zawieszać, czego nie chcemy robić – zapewnia dyrektor PKS Rybnik Jerzy Siwica. Likwidacja kursów opiera się na analizie napełnień autobusów, jednak niewiele osób korzysta z usług PKS, co skutkuje ich zawieszaniem.
(luk)