Czy potrzebna jest straż gminna?
Dzielnicowy przekonuje, że strażnicy to zbędny wydatek.
JANKOWICE. Na ostatnim zebraniu wiejskim mieszkańcy prosili dzielnicowego o zwiększenie liczby patroli na terenie sołectwa.
Dyskusję wywołał temat straży miejskiej, która miałaby w przyszłości patrolować teren gminy. Piotr Wolak, dzielnicowy i jednocześnie radny otwarcie twierdził, że to zły pomysł. – Na terenie całej gminy jest dwóch dzielnicowych, którzy pracują na dwie zmiany. Jeżeli w pozostałym czasie dojdzie do jakiegoś zdarzenia, obsługuje je wtedy komisariat w Boguszowicach. Dyżurny o każdej porze dnia i nocy przyjmuje informacje i jeśli ktoś chce się skontaktować z dzielnicowym, to spisuje dane, co pozwala na kontakt z tą osobą. Czy straż gminna jest potrzebna? Zawsze jest część plusów i część minusów – stwierdził policjant. – W sąsiednich Żorach była straż i została zlikwidowana. Gmina Mszana wynajmowała strażników z Wodzisławia. Praca strażników polega na tym, że patrolują i karzą. Uważam, że policjant ma większą wyrozumiałość, ale straż gminna czy miejska utrzymuje się z tego, więc im zależy na tych dochodach – zaznaczył Piotr Wolak. Straż gminna nie tylko może karać za wykroczenia takie jak złe parkowanie, czy wysypywanie śmieci, ale także np. za brak przyłączenia posesji do kanalizacji, jeśli tak zakładają plany. Jeżeli mieszkaniec nie chce się przyłączyć, może być do tego przymuszony. – Przymusić można przez skierowanie wniosku do sądu. Urząd gminy jednak jako instytucja może sam wystąpić do sądu o ukaranie. Można się także zwrócić do nas na policję – zapewnił Wolak. Wójt nie krył swojego wahania. – Jest uchwała rady upoważniająca mnie do rozmów. Tylko teraz jaki temat wybrać, czy współpracy z policją czy strażą gminną? Jeżeli chcemy mieć porządną gminę, to trzeba wyłapać jednostki, które nie chcą mieć porządnej gminy. Straż miejska nie jest od tego, żeby od razu karać, ale pouczyć mieszkańca. Mnie głównie na tym zależy – tłumaczy wójt Antoni Mrowiec. Jeżeli mieszkańcy po konsultacjach zgodziliby się na patrole straży, są do rozpatrzenia dwie opcje. – Albo umowa byłaby podpisana ze strażą z Wodzisławia, albo są również prowadzone rozmowy między gminami Świerklany, Mszaną i Marklowicami o utworzeniu straży gminnej, która działałaby na terenie tych trzech gmin – informuje wójt.
(ska)