Finał bojów o resztki po Orlenie
Gmina oficjalnie stała się właścicielem terenu po starej stacji paliw w centrum Czerwionki.
CZERWIONKA – LESZCZYNY. Po prawie trzech latach zakończyła się batalia o przejęcie terenu po stacji Orlen w centrum dzielnicy Czerwionka.
29 kwietnia władze gminy, w siedzibie koncernu w Płocku podpisały akt notarialny dotyczący przejęcia stacji. – Po wielu latach chęci przejęcia tego gruntu wreszcie się udało. To jedna z kilku bardzo ważnych z punktu widzenia rozwoju gminy spraw, które udało się nam pomyślnie sfinalizować – podkreśla wiceburmistrz Czerwionki – Leszczyn, Andrzej Raudner, który w imieniu gminy złożył podpis finalizujący sprawę.
Zostawili bombę ekologiczną
O teren po orlenowskiej stacji władze gminy walczyły od czasu jej zamknięcia, tj. od 2008 roku. Tym bardziej, że choć stacja zniknęła z krajobrazu Czerwionki, pod ziemią pozostały zbiorniki z resztkami paliwa. Nikt do końca nie wiedział, i nie wie do dzisiaj, co tak faktycznie znajduje się pod ziemią, w jakim stanie i czy czasem nie doszło już do skażenia gruntu. Według władz gminy „resztki” po stacji to prawdziwa bomba w centrum dzielnicy. I to nie tylko ekologiczna. Wielkie zagrożenie stwarzają poszukiwacze złomu, dla których prowizoryczne zabezpieczenia zrobione przez ekipy Orlenu nie stanowią najmniejszej przeszkody. Przy resztkach paliwa jakie jest jeszcze pod ziemią, przy każdym ataku złomiarzy wystarczy iskra i może dojść do wybuchu. Dla bezpieczeństwa mieszkańców burmistrz, Wiesław Janiszewski, mając przyzwolenie Rady Miejskiej wielokrotnie interweniował w koncernie, składając różne propozycje przejęcia terenu. – Proponowaliśmy koncernowi zamianę działek, ale nie był zainteresowany. Kolejną propozycją było to, by w razie sprzedaży gmina miała prawo pierwokupu – mówi Hanna Piórecka-Nowak, rzeczniczka magistratu.
Kupili w przetargu
Teren udało się zdobyć w przetargu. W lutym 2009 roku Orlen poinformował urząd, że wystawia działkę na przetarg. – Chcieliśmy kupić ten grunt, bo to jeden z kluczowych terenów w koncepcji zagospodarowania centrum Czerwionki. Przystąpiliśmy do przetargu, choć mieliśmy wątpliwości, czy uda się nam go wygrać – mówi rzeczniczka. Prawo użytkowania wieczystego gruntu działki o pow. 600 m kw., prawo własności budynku stacji o pow. 38,07 m kw. kontenerów narzędziowego i magazynowo–warsztatowego, podjazdu, dwóch dystrybutorów, dwóch zbiorników paliwa V – 10 m sześc. oraz prawo własności pozostałych środków trwałych i wyposażenia Orlen wycenił na 89.930 zł. Gmina zaoferowała 120 tys. zł. Na szczęście nikt oferty nie przebił. – Byliśmy zdeterminowani przejąć ten teren, ponieważ stanowi on klucz do uporządkowania centrum Czerwionki. Musieliśmy jednak poczekać i postąpić zgodnie z procedurami administracyjnymi Orlenu – mówi burmistrz, Wiesław Janiszewski.
Można robić Centrum
„Spadek” po Orlenie zostanie uporządkowany i zagospodarowany. Będzie stanowić część tworzonego centrum Czerwionki. Jeśli Czerwionka – Leszczyny otrzyma dotację na rewitalizację familoków obydwa zadania zostaną połączone. Parę metrów od stacji benzynowej będzie się zaczynać deptak ul. Szkolnej. – Wygrywając przetarg, zyskaliśmy nową przestrzeń publiczną, która będzie „otwierać” zrewitalizowane osiedle – stwierdza rzeczniczka.
(MS)