Tydzień na służbie
Tydzień na służbie.
Nie wiedzieli nic
Dyżurny Straży Miejskiej z Rybnika przyjął zgłoszenie mieszkańca, który poprosił funkcjonariusza o podjęcie interwencji w stosunku do trzech pijanych w sztok mężczyzn na ul. Świerklańskiej w Rybniku. Nietrzeźwi mieli leżeć obok siebie na trawie w parku obok sklepu nocnego. Patrol, który podjechał we wskazane przez mieszkańca miejsce, wezwał pogotowie ratunkowe. Mężczyźni byli tak pijani, że nie pamiętali nawet swoich dat urodzenia. W związku z faktem, że pracownicy pogotowia stwierdzili, że nietrzeźwi nie wymagają hospitalizacji, mężczyźni trafili do Izby Wytrzeźwień w Tychach.
Zasnął i dachował
7 czerwca na ul. Energetyków doszło do wypadku. Interweniowali strażacy z JRG Rybnik. Kierowca opla corsy zasnął podczas jazdy i w konsekwencji stracił panowanie nad samochodem. Uderzył w betonowe ogrodzenie i dachował. – Poszkodowana w wypadku została kobieta w wieku 28 lat, jednak sama opuściła pojazd – informuje Bogusław Łabędzki z PSP Rybnik.
Zatrzymał się na drzewie
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło na ul. Klonowej w Rybniku. Samochód marki daeowoo tico roztrzaskał się na przydrożnym drzewie. Przyczyną wypadku była według wstępnych ustaleń nadmierna prędkość. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały dwie osoby.
Trawy płoną dalej
Choć nowe, zielone trawy pokryły już większość łąk, nie zakończyło to sezonu na wypalanie nieużytków. W minioną sobotę 12 czerwca strażacy gasili pożar trawy na nasypie kolejowym w Szczejkowicach. Spłonęło ok. 15 metrów kwadratowych, a przyczyną pożaru prawdopodobnie było podpalenie. Strażacy co roku odnotowują nawet kilkaset interwencji przy gaszeniu płonących traw. Dzieje się tak pomimo licznych apeli i ostrzeżeń przed surowymi karami dla podpalaczy. Przypominamy, że rolnik przyłapany na wypalaniu traw może stracić unijne dotacje.