Pojadą na okrągło?
Zamiana skrzyżowania na rondo poprawiłaby bezpieczeństwo.
CZERWIONKA. Gmina chce przebudować na rondo skrzyżowanie na granicy Czerwionki, Leszczyn i Stanowic, u zbiegu ul. Furgoła, Armii Krajowej i Wyzwolenia. Pomysł po głowie władz chodzi już od dłuższego czasu, bo tego typu rozwiązanie poprawiłoby organizację ruchu oraz bezpieczeństwo. Byłoby to trzecie rondo w gminie.
Kolizyjna krzyżówka
Obecne skrzyżowanie jest bardzo niefunkcjonalne. O ile skręt w stronę Leszczyn nie stwarza kierowcom problemów, to wyjazd na główną drogę samochodów jadących od strony leszczyńskiej dzielnicy jest już kłopotliwy. Czasem, żeby włączyć się do ruchu kierowcy muszą odczekać sporo czasu. Podobny problem z wyjazdem na główną drogę z posesji mają mieszkający przy ul. Wyzwolenia mieszkańcy Stanowic. Krzyżówka jest też bardzo kolizyjna. Często dochodzi na niej do kolizji bądź wypadków. Zarówno mieszkańcy, jak i władze gminy są zdania, że rondo załatwiłoby sprawę.
Gmina już zadziałała
Czerwioneccy samorządowcy w kwestii ronda musieli zgłosić się do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Jak tłumaczy Grzegorz Wolnik, doradca burmistrza ds. inwestycji żadna z krzyżujących się tam dróg nie jest drogą gminną. – Wystąpiliśmy więc do Zarządu Dróg Wojewódzkich w sprawie rozważenia możliwości utworzenia w tym miejscu ronda. Niestety otrzymaliśmy odpowiedź, że w tegorocznym budżecie ZDW nie przewiduje środków na realizację takiego zadania – informuje. Zapewnia jednak, że sprawa na jednym podejściu się nie skończy. – Będziemy w sprawie budowy ronda interweniować po raz kolejny i mamy nadzieję, że środki finansowe na jego budowę uda się zarezerwować w przyszłorocznym budżecie ZDW – dodaje.
(ms)