Gdy dziecko ucieknie
Wakacje to okres, kiedy młodzi ludzie najczęściej decydują się na ucieczkę z domu. Bywa, że lato „na gigancie” spędzają już nawet dzieci poniżej 10 roku życia.
Właśnie ucieczki z domów, zagrożenia, jakie czyhają na dziecko, czy nastolatka pozbawionego opieki, to częste tematy rozmów jakie z uczniami szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich prowadzą policjanci. Funkcjonariusze informują nieletnich, z jakimi konsekwencjami wiąże się naruszenie przez nich prawa. Przed sądem rodzinnym i nieletnich można stanąć za wagary, palenie papierosów, ucieczki z domu. Powody ucieczek to m.in. kłopoty w szkole. Młodzież po otrzymaniu świadectw na zakończenie roku w obawie przed karą za wyniki w nauce, podejmuje decyzję o ucieczce. Również brawura i chęć popisania się przed kolegami to kolejny powód wyjazdów poza dom. Kłopoty rodzinne i zawody miłosne, jak również forma protestu, to problemy z jakimi zmagają się rodzice uciekinierów. Przebywanie „na gigancie” w miesiącach letnich daje większe możliwości znalezienia noclegu i pożywienia – łupem uciekinierów padają warzywa i owoce z ogródków działkowych. Podczas wakacji znacznie łatwiej nawiązuje się też kontakty z rówieśnikami, łatwiej ukrywa się przed organami ścigania i szybciej znajduje osoby, które można okraść. W ten sposób zaczynają się problemy młodych ludzi z prawem. Ważne jest, aby rodzice rozmawiali ze swoimi pociechami i przestrzegali przed niebezpieczeństwami, jakie czyhają na nie, kiedy będą pozbawione opieki dorosłych. Gdy dziecko ucieknie z domu, należy jak najszybciej zgłosić zaginięcie policji. Warto sprawdzić, czy w pokoju dziecka jest coś, co może dać nam informacje o jego aktualnym pobycie. Należy przygotować listę kolegów i koleżanek dziecka oraz ustalić ich adresy w celu ich sprawdzenia. Jeżeli dziecko wróci do domu, należy natychmiast zawiadomić o tym policjantów.
Oprac. ska