Charytatywny festyn dla młodego żużlowca
Już pod koniec września każdy rybniczanin będzie mógł wesprzeć w walce o zdrowie Kamila Cieślara, który uległ poważnemu wypadkowi.
Ochotnicza Straż Pożarna w Rybniku – Golejowie, wspólnie z ludźmi wielkiego serca organizuje festyn charytatywny na rzecz Kamila Cieślara, który odbędzie się 24 września na terenie remizy OSP, przy ul. Gliwickiej 257.
Pieniądze zebrane podczas festynu w całości zostaną przekazane Kamilowi na dalszą jego rehabilitację. W związku z tym wydarzeniem już dziś zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w imprezie, oraz zwracamy się do ludzi dobrej woli o jakąkolwiek pomoc, za którą serdecznie dziękujemy w imieniu organizatorów jak i samego Kamila z rodziną. Kamil stoczył na torze żużlowym wiele pojedynków, z których większość wygrał. Dziś musi stoczyć kolejną, dłuższą walkę o powrót do normalności. – Mam siłę do walki, jestem pełen wiary i optymizmu, mam motywację, która już z dnia na dzień daje kolejne efekty. Potrzebuję jednak waszej pomocy. Dzięki wam będę w stanie opłacić kosztowną rehabilitację. Obiecuję, że będę pracować codziennie nad powrotem do normalności. Obiecuję, że z twoją pomocą wygram – zapewnia Kamil Cieślar. Do wypadku Kamila doszło na początku czerwca 2010 roku, podczas zawodów młodzieżowych. Na ostatnim łuku najbardziej utytułowany zawodnik Rybek Rybnik, aktualnie zawodnik Włókniarza Częstochowa, Kamil Cieślar wpadł na Marcina Bubla, kiedy ten wykręcał „bączka”. Marcin upadł na tor, natomiast Kamil na wyprostowanym motocyklu z całym impetem uderzył o dmuchaną bandę. Po tym zajściu Bubel trafił do parku maszyn o własnych siłach, zaś Kamila odwieziono do szpitala. Po wstępnych badaniach u Kamila Cieślara wystąpiło podejrzenie urazu kręgosłupa. Przeszedł dwie operacje, po drugiej stwierdzono uraz rdzenia kręgowego. Kamil ma kurczowe porażenie kończyn dolnych. Potrzebna mu jest długotrwała i kosztowna rehabilitacja. Teraz z pomocą przyszli strażacy, którzy postanowili zorganizować festyn dla młodego sportowca. Festyn odbędzie się pod patronatem Tygodnika Rybnickiego. Więcej już w następnym numerze TR.
Grzegorz Swinka, (ska)