Blues Experience zagrali w Boguszowicach
Rybnicki zespół wydał swoją debiutancką płytę.
24 września o godzinie 18.00 w Domu Kultury w Boguszowicach zagrał rybnicki zespół Blues Experience. Kapela promowała tym samym wydaną niedawno płytę.
Grupę Blues Experience tworzy pięcioro muzyków: Anna Pawlus (wokal), Piotr „Bax” Król (gitara), Grzegorz Wójcik (gitara), Stanisław Latała (gitara basowa) oraz Piotr Bukartyk (perkusja). Jak sami o sobie mówią, są samoukami, a muzyka to ich wspólna wielka pasja. Zespół gra własne utwory oraz standardy muzyki rockowej i bluesowej. Próby odbywają się w DK Chwałowice. W 2010 roku zespół został laureatem ogólnopolskiego Koz All Music Festival, zdobywając nagrodę główną i możliwość realizacji nagrań w studio. Grupa właśnie wydała swoją debiutancką płytę.
– Jak powstawał materiał na debiutancki krążek?
Piotr Bukartyk: Przede wszystkim początek był taki, że w ogóle nie myśleliśmy o płycie. Kiedy otrzymaliśmy nagrodę w festiwalu Koz All Music Festival nie mieliśmy nawet tyle utworów, żeby nagrać płytę, więc pomyśleliśmy o demo. Te nasze utwory tak jednak podobały się publiczności, że postanowiliśmy dograć pozostałe i tak powstała płyta, na której można posłuchać 9 kawałków. Autorką tekstów jest Ania Pawlus, a muzykę robimy razem.
– Co zwycięstwo w festiwalu Koz All Music Festival zmieniło w waszym podejściu do muzyki?
– Tak naprawdę wysyłając demówkę na pierwszy festiwal, nie mieliśmy jakichś zbyt dużych oczekiwań i zaproszenie do przesłuchań, potem do finału, a wreszcie zwycięstwo było dla nas wielkim zaskoczeniem. Na pewno zaczęliśmy bardziej profesjonalnie podchodzić do grania, zwłaszcza, że nie jesteśmy muzykami zawodowymi, tylko samoukami. Wcześniej pewnych rzeczy nie wiedzieliśmy, a występy na paru wielkich scenach sporo nas nauczyły.
– W waszej muzyce słychać różne naleciałości, czym się inspirujecie?
– Jest tego mnóstwo, bo każdy z nas ma swoich ulubionych wykonawców, więc nasza muzyka to wypadkowa tych inspiracji poszczególnych członków zespołu. Tak naprawdę każdy dodaje coś swojego. Na pewno królowie bluesa, B. B. King, Peter Green, John Mayall, Ten Years After, Led Zeppelin.
– Jakie macie plany na przyszłość?
– Tak naprawdę cały czas coś robimy, cały czas gramy. Teraz chcielibyśmy, żeby pieniądze włożone w płytę się zwróciły i żeby może udało się zarobić na następną (śmiech).
Rozmawiała Beata Matuszek