Setki butelek piwa potłuczone na rondzie
Źle zabezpieczony ładunek wysypał się na jezdnię.
Niektórym kierowcom ten widok wyciskał łzy. Na rondzie Europejskim obok marketu Carrefour w Rybniku doszło do niecodziennego wypadku.
Podczas przejazdu przez rondo z naczepy ciężarowego renault posypały się skrzynki z butelkami piwa. Większość butelek uległa stłuczeniu, co zatamowało ruch na rondzie, dając się we znaki kierowcom większych pojazdów. – Szkoda tego kierowcy i tego piwa. Dobrze, że nikt wtedy nie jechał, np. motocyklista, bo gdyby to go przytrzasnęło to koniec – komentowali zdarzenie przechodnie. Funkcjonariusze rybnickiej drogówki ukarali mandatem w wys. 300 zł kierowcę ciężarowego ranault, który przewoził źle zabezpieczony ładunek. – Mężczyzna jechał od ulicy Wielopolskiej w kierunku ul. Rudzkiej, przewoził dużą ilość piwa. Przejeżdżając przez rondo nie dostosował prędkości do warunków na drodze i doprowadził do wywrócenia ładunku na jezdnię. Jak się okazało skrzynki z piwem były źle zabezpieczone i z łatwością spadły na jezdnię. Sprzątanie trwało kilka godzin. Kierowca to 44-letni mieszkaniec Czechowic–Dziedzic, był trzeźwy – informuje nadkom. Aleksandra Nowara, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
(ska)