Bez Rybnika nie byłoby kampusu
Więzy pomiędzy uczelniami a miastem zacieśniają się.
Od czasów powstania kompleksu wyższych uczelni w Rybniku nie było chyba tak wyraźnego przyciągania instytucji miasta oraz władz kampusu. A zaczęło się 17 października podczas inauguracji roku akademickiego. – Stworzyliśmy swego czasu specjalny organ, który zrzesza byłych i obecnych rektorów trzech rybnickich placówek i przedstawiciela miasta, w tym wypadku mnie – mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika. – Ostatnie spotkanie było bardzo owocne, rozmawialiśmy przede wszystkim nad przyszłością i rozbudową oferty kampusu – dodaje. Władze rybnickich uczelni skierowały też swoje słowo do rybnickich radnych, dziękując za współpracę i żywiąc nadzieję, na dalsze wspólne osiągnięcia. – Bez Rybnika, bez pomocy miasta, kampusu nie byłoby już wiele lat temu i wszyscy o tym dobrze wiemy – mówi prof. Zbigniew Kadłubek z Uniwersytetu Śląskiego. Ta zacieśniona współpraca może w końcu przynieść wymierne efekty.
Kierunek interdyscyplinarny wciąż aktualny
O otwarciu kierunku, który scalałby trzy rybnickie uczelnie, którego studenci czerpaliby z wiedzy naukowców Uniwersytetu Śląskiego, Politechniki Śląskiej oraz Uniwersytetu Ekonomicznego, mówi się już od dobrych kilku lat. I jak się zdaje, wcale nie daleko jest do zrealizowania tych planów. – Marzy mi się kierunek dziennikarstwa, który połączy wiedzę humanistyczną, ze specjalistyczną wiedzą ekonomiczną, także kierunek budownictwa infrastruktury miejskiej byłby fantastycznym dodatkiem – wspomina Adam Fudali. Taki rodzaj studiów przygotowywałby studentów do pracy np. w urzędach miejskich, przy planie zagospodarowania przestrzeni miejskiej. O kierunki interdyscyplinarne upominają się także co jakiś czas środowiska studenckie, swego czasu promując tę ideę np. na łamach rybnickiego czasopisma studenckiego „Kampus”.
Małe Centrum Kopernika
Powstały także realne plany rozbudowy i zagospodarowania terenów leżących przy rybnickim kampusie w kierunku ul. Kotucza. – Po rozmowach z głowami uczelni doszliśmy do wniosku, że warto byłoby uatrakcyjnić ten teren, nadać mu charakter rozrywkowo-naukowy. Dlatego zaplanowaliśmy interaktywny park nauki, coś na wzór Centrum Kopernika, ale chcemy też umieścić tam boiska i zaplecze gastronomiczne – komentuje prezydent Rybnika. Takie rozwiązanie ma planowo jeszcze ściślej zintegrować społeczność akademicką z mieszkańcami Rybnika. To jednak nie koniec planów. – Byłoby świetnym rozwiązaniem, gdyby udało nam się połączyć zaplecze laboratoryjne na kampusie, tworząc kompleks, w którym z technologią i nauką mogliby się oswajać już niemal najmłodsi mieszkańcy miasta. Takie „małe” Centrum Kopernika byłoby ostatecznym akcentem współpracy trzech uczelni – dodaje Adam Fudali.
(mark)