Gminy dołożą do sprzętu dla szpitala
Kilka gmin, w tym Jejkowice, wstępnie porozumiało się w sprawie wspierania finansowego rydułtowskiego szpitala.
Burmistrz Rydułtów Kornelia Newy zaprosiła przedstawicieli okolicznych samorządów na spotkanie poświęcone możliwości dofinansowania rydułtowskiego szpitala. Z usług placówki korzystają mieszkańcy Radlina, Pszowa, Kornowaca, Lysek i Jejkowic. Wymienione samorządy nie maja prawa przekazać pieniędzy na leczenia czy pensje dla personelu szpitala, ale mogą dotować zakup specjalistycznego sprzętu. – Co roku wspieramy finansowo szpital. Ale przecież pacjentami są również mieszkańcy innych gmin. Dlatego zaprosiliśmy burmistrzów, wójtów, przewodniczących rad gminnych i miejskich na rozmowę. Chcieliśmy im przedstawić propozycję włączenia się we wsparcie szpitala – mówi Kornelia Newy. Uczestniczący w spotkaniu przedstawiciele wymienionych miejscowości mogli uzyskać dane na temat liczby mieszkańców korzystających z usług rydułtowskiego szpitala. W pierwszych 6 miesiącach tego roku spośród około 4,4 tys. pacjentów 1400 pochodziło z Rydułtów, nieco ponad 1000 z Radlina i po kilkuset z każdej z wymienionych gmin. Samorządowcy zadeklarowali więc, że podczas prac nad przyszłorocznymi budżetami zaproponują wpisanie niewielkich sum na sprzęt szpitalny. Na ostatniej sesji rady gminy w Jejkowicach wójt Czesław Grzenia przedstawił radnym propozycję burmistrz Rydułtów. – Od stycznia do końca czerwca 2011 roku z usług szpitala w Rydułtowach korzystało 135 pacjentów z gminy Jejkowice. Budżet, jaki szpital planuje na przyszły rok pokrywa koszty wynagrodzeń dla personelu i koszty remontów, jakie muszą być tam wykonane. My możemy przeznaczyć jakąś kwotę na zakup sprzętu medycznego. Na spotkaniu z władzami Rydułtów pojawiła się propozycja, żeby kwotę dotacji na rzecz szpitala dostosować do liczby mieszkańców korzystających z tamtejszych usług. Szczegóły dofinansowania zostaną omówione na komisjach – powiedział Grzenia. – Zdajemy sobie sprawę, że każda gmina boryka się z problemami finansowymi. My zaplanowaliśmy 20 tys. zł – mówi Kornelia Newy. – To raczej symboliczna kwestia. Pokazujemy, że szpital nie jest sam – dodaje Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina. – Inicjatywa bardzo nas cieszy. Przyda się każda suma pieniędzy, niezależnie od wielkości. Przyznam, że w poprzednich latach sama zwracałam się do gmin z prośbą o wsparcie finansowe i odzew był niewielki. Tym bardziej teraz cieszy wola pomocy szpitalowi – mówi Bożena Capek, dyrektor szpitala. Samorządowcy ustalili, że spotkają się ponownie już po przyjęciu budżetów. Chcą zaprosić Bożenę Capek, aby ustalić, co konkretnie warto kupić.
(tora, an)