Straż graniczna wlepi ci mandat za szybką jazdę
Teraz strażnicy mogą wystawiać mandaty piratom drogowym.
Ci, którzy jeżdżą bez świateł, ignorują znaki drogowe i sygnalizację świetlną oraz lubią nadepnąć na gaz, powinni się mieć na baczności. Straż graniczna zapewnia jednak, że jej funkcjonariusze nie będą się czaić za krzakiem z suszarką.
16 listopada 2011r. weszło w życie rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie wykroczeń, za które funkcjonariusze straży granicznej mogą karać mandatami. Potrzeba zmiany prawa podyktowana była zwiększającym się zaangażowaniem formacji w realizację zadań wewnątrz kraju. – Realizując swoje zadania, nasi funkcjonariusze ujawniali szereg wykroczeń, co do których poprzednie przepisy nie przyznawały im prawa do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego – mówi podpułkownik Cezary Zaborski, rzecznik Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu.
Powodowało to najczęściej konieczność wzywania funkcjonariuszy policji, a co za tym idzie angażowanie kolejnej służby i generowanie dodatkowych kosztów. Zgodnie z nowymi przepisami, funkcjonariusze mogą nałożyć mandat karny, między innymi osobom które naruszyły określone przepisy związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, przepisy wynikające z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o broni i amunicji, osobom, które dopuściły się wykroczeń takich jak nieobyczajne zachowanie i zanieczyszczanie lasu i wód gruntowych, czy też kierowcom za naruszenie przepisów ruchu drogowego. – Trzeba jednoznacznie podkreślić, że są to uprawnienia, które mają usprawnić pracę straży granicznej i nie można ich traktować jako kierunek działań formacji. Straż graniczna realizuje wewnątrz kraju przede wszystkim zadania służby migracyjnej przeciwdziałając i zwalczając nielegalną migrację i przestępczość z udziałem cudzoziemców. Nie jest i nie zamierza być służbą zajmującą się ściganiem sprawców wykroczeń drogowych i służbą prowadzącą kontrolę prędkości, ale jako służba państwowa odpowiedzialna za bezpieczeństwo i porządek publiczny musi reagować na ujawnione w trakcie realizacji innych zadań naruszenia prawa – dodaje podpułkownik.
(acz)