Bez nowych pomysłów
Znowu ze strony radnych nie było nowych pomysłów zmian w gminnej oświacie. Upadły propozycje funkcjonowania bibliotek i świetlic szkolnych. W zmodyfikowanej odsłonie wrócono do sprawy funkcjonowania w Czerwionce jednej podstawówki i jednego gimnazjum.
CZERWIONKA–LESZCZYNY. Podjęciem czterech wniosków zakończyły się środowe obrady gminnej komisji oświaty. Żaden jednak nie dotyczył zapowiadanych od kilku miesięcy zmian w systemie szkolnictwa na terenie gminy. Władze gminy zgodnie z zapowiedzią przedstawiły rajcom szczegółowe wyliczenia dotyczące propozycji oszczędności z poprzedniej komisji. Tyle tylko, że jak słusznie zauważył radny Bogdan Knopik była to propozycja przedstawiona przez burmistrza Wiesława Janiszewskiego wiosną br. Komisja zajęła się też sprawą bibliotek i świetlic szkolnych, remontem szkoły podstawowej nr 1 w Leszczynach oraz kontynuacją nauki w gimnazjach na terenie Czerwionki–Leszczyn absolwentów podstawówki w Książenicach. Radnych interesowały bieżące wydatki na oświatę oraz finansowe prognozy na 2012 rok. Dyskutowano nad utworzeniem w Czerwionce jednej szkoły podstawowej i jednego gimnazjum.
Zatrzymać uczniów w gminie
Jednogłośnie przyjęto wniosek, by zrobić wszystko, aby młodzież z Książenic kończąca naukę na szczeblu podstawowym nie uciekała do rybnickich gimnazjów. – Musimy zrobić wszystko, żeby leszczyńskie gimnazjum było dla nich atrakcyjne. Pokazać im, że dzisiaj jest to dla nich najbardziej korzystna opcja – nowoczesny budynek, doskonała kadra i baza sportowa – stwierdził burmistrz Janiszewski. Wydział edukacji przeprowadził w książenickim sołectwie ankietę i na 28 uczniów, rodzice 13 są zainteresowani wysłanie ich do Leszczyn. – To 46 proc. i nie możemy tego zmarnować – podkreślała Iwona Flajszok, naczelnik wydziału edukacji. Problemem jest kwestia dowozu. Ten bowiem przez okres przejściowy, a więc najbliższe dwa lata, obejmowałby dwie dzielnice Leszczyny i Czuchów. Do czuchowskiego gimnazjum uczęszcza 19 uczniów, za ich dowóz gmina płaci 24 453 zł. W przypadku 13 zadeklarowanych książeniczan, dowóz do Leszczyn kosztowałby 23 324 zł. – Kursy do Czuchowa trzeba utrzymać. Przy dwóch osobnych, trasa przejazdu zwiększyłaby się dwu, a nawet czterokrotnie. Koszty wzrosłyby tak, że zabrakłoby nam subwencji na ich pokrycie. Jeżeli byłby tylko jeden dowóz zamknięty pętlą Książenice–Leszczyny–Czuchów wyszlibyśmy na zero, a to są już oszczędności – tłumaczył wiceburmistrz Andrzej Raudner.
Po jednej szkole
Wróciła sprawa utworzenia w Czerwionce jednej podstawówki i jednego gimnazjum w miejsce funkcjonujących zespołów szkół. Na tej zamianie gmina zaoszczędziłaby około 440 tys. zł. Według propozycji podstawówka mieściłaby się w szkole o większej liczebności uczniów, a więc obecnym zespole szkół nr 3, natomiast gimnazjum w budynku zespołu szkół nr 2. W związku z tym, że radni tę propozycję już raz odrzucili, cała procedura musi ruszyć od nowa. Ważność tracą wszystkie dotychczas podjęte uchwały, a opinię wydadzą rada rodziców i śląskie kuratorium oświaty. Dyrekcja obydwu placówek zostałaby wyłoniona w drodze konkursu. Radni zobowiązali burmistrza do przygotowania projektu stosownej uchwały odnośnie utworzenia tych placówek.
Takie same pieniądze
W kwestii oświatowych finansów pod ostrzał dostał się gminny skarbnik Zbigniew Wojtyło. Rajcy dowiedzieli się, że wydatki bieżące oświaty w 20112 roku pozostaną na tym samym poziomie co tegoroczne. Z kolei wynagrodzenia na poziomie tych wypłacanych w październiku br. czyli 35 mln. 686 tys. zł. W przyszłym roku oświata dostanie subwencję w wysokości 21.734.297 zł czyli o 1,3 mln. zł wyższą. – To wynika z podwyżki wynagrodzenia dla nauczycieli, która została w niej uwzględniona. Tyle, że subwencja tego nie pokryje – tłumaczył skarbnik. Najbliższą podwyżkę w wysokości 3,4 proc. nauczyciele dostaną we wrześniu 2012 roku (tegoroczna, również we wrześniu wyniosła 7 proc.).
Biblioteki i świetlice szkolne po staremu
Upadł pomysł reorganizacji szkolnych bibliotek i świetlic. Pierwsze w części godzin przeszłyby pod bibliotekę publiczną, drugie pod Miejski Ośrodek Kultury. Na wprowadzeniu zmian gmina zyskałaby ponad 440 tys. zł (tylko na wynagrodzenia dla pracowników). na bibliotekach zaoszczędzono by 421.349 zł, a na świetlicach 17.482 zł. – Przedstawiliśmy szczegółowe wyliczenia oraz opinię prawną, z której wynika, że jednym z zdań statutowych należących do szkół jest zapewnienie uczniom możliwości korzystania z biblioteki i świetlicy – tłumaczy burmistrz Janiszewski. Zmiany nie są więc możliwe. Radni wycofali się więc z propozycji dotyczących świetlic i bibliotek szkolnych.
Trzeba znaleźć pieniądze
Ostatni, podjęty przez komisję oświaty wniosek dotyczył remontu szkoły podstawowej nr 1 w Leszczynach. Placówka potrzebuje remontu. Potrzebne jest na to milion zł. Problem, skąd go wziąć. Póki co dzieci uczą się w salkach parafialnych. Wiesław Janiszewski podkreślił, że pomysły, nad którymi odbywa się dyskusja, to sztuka dla sztuki. – Bardziej nam rozmontują funkcjonowanie szkół niż pomogą – oznajmił. Zdaniem włodarza gminy, w czym rację przyznali mu rajcy, trzeba postawić sobie priorytet. – Szkoła w Leszczynach jest ważniejsza dla mieszkańców i mając do wyboru oszczędności czy dalsze jej funkcjonowanie, nie bójmy się wybrać oszczędności. Trzeba sobie jasno powiedzieć – dla tych nauczycieli dla których nie ma pracy, nie ma pracy. Rozwiązaniem nie może być zatrudnianie wszystkich niezadowolonych kosztem funkcjonowania szkoły – postawił sprawę burmistrz. Ostatecznie komisja zawnioskowała o wygospodarowanie w budżecie 500 tys. zł na remont leszczyńskiej „jedynki”. – Żeby dzieci z Leszczyn mogły kontynuować naukę w szkole, a nie w salkach przykościelnych – wyjaśnił radny Bogdan Knopik.
Małgorzata Sarapkiewicz