Tydzień na służbie

Nie chciała wyjść ze swojego bloku

Strażnicy miejscy dwukrotnie interweniowali na rybnickim osiedlu Nowiny w sprawie kobiety śpiącej na klatce schodowej. Jak udało się ustalić funkcjonariuszom, osoba ta była kiedyś mieszkanką budynku, w którym przebywała na klatce schodowej. Strażnicy na miejscu zaoferowali pomoc, lecz kobieta jej nie przyjęła. Opuściła blok mieszkalny i udała się w nieznanym kierunku. Niespełna dwie godziny później dyżurny przyjął ponowne zgłoszenie o śpiącej na klatce schodowej kobiecie. Na miejscu okazało się, że była to ta sama osoba, z którą strażnicy rozmawiali tego samego dnia.

Zagotował się płyn 

Na strachu skończyła się interwencja straży pożarnej w centrum handlowym Focus wieczorem 9 grudnia. Jeden z klientów zauważył, że spod maski jednego z samochodów wydobywa się dym. O zdarzeniu poinformowano straż pożarną, która bardzo szybko dotarła na miejsce. Z założeniem, że doszło do pożaru, do akcji zostały wezwane dwa zastępy strażaków, a później także samochód operacyjny. Na parkingu okazało się, że dym był skutkiem zagotowania się płynu chłodniczego w samochodzie.

Weekend z promilami

W miniony weekend w Rybniku i okolicach doszło do kilku kolizji z udziałem nietrzeźwych kierujących, a łącznie odnotowano 29 kolizji. 9 grudnia ok. godz. 13.00 na ul. Niedobczyckiej kierujący samochodem daewoo tico 50–latek, jadąc w kierunku ul. Plebiscytowej najechał na tył poprzedzającego samochodu opel vectra. – Okazuje się, że kierowca tico nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu i był nietrzeźwy. Miał 2,3 promila w organizmie. Drugie zdarzenie było 10 grudnia ok. 18.50 w rejonie wjazdu na A1 z ul. Zwycięstwa. Mieszkaniec Czerwionki w wieku 21 lat, jadąc oplem vectrą na rondzie nie udzielił pierwszeństwa samochodowi daewoo nexia i doprowadził do zderzenia – informuje Aleksandra Nowara, rzecznik prasowy KMP Rybnik. W drugim przypadku okazało się, że kierowca opla vectry również był nietrzeźwy, miał prawie dwa promile.