Sprawdzili jak żyje staruszka
Funkcjonariusze straży miejskiej z Rybnika interweniowali w sprawie starszej, schorowanej osoby, która przebywając pod opieką bratanka miała być zaniedbywana.
– Zatelefonowała do nas mieszkanka dzielnicy, która poprosiła o udzielenie pomocy kobiecie. Z relacji zgłaszającej wynika, że opiekun starszej osoby, która całymi dniami leży w łóżku, nadużywa alkoholu i nie dba o swoją podopieczną. W budynku ma być zimno, ponieważ kobieta sama nie jest w stanie rozpalić ognia w piecu – informuje Dawid Błatoń, rzecznik SM Rybnik. Strażnicy, którzy udali się we wskazane przez zgłaszającą miejsce, skontaktowali się z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Kobieta znajduje się pod stałą opieką placówki. W przeprowadzonej rozmowie z bratankiem, strażnicy nakazali ogrzać mieszkanie i zapowiedzieli powtórną kontrolę.
(ska)