Sprawdź, ile zarabiali w zeszłym roku!
Urząd zapowiada podwyżki dla pracowników.
Prezydent miasta zapowiada podwyżkę dla swoich pracowników – średnio 150 zł na etat. – Jest to ogromny plus, że w dobie nadchodzącego kryzysu udało nam się wypracować takie środki, by podwyższyć wynagrodzenie dla wszystkich pracowników naszych jednostek – komentuje prezydent Adam Fudali. Podwyżka dotyczyć więc będzie paru tysięcy pracowników, w tym pracowników oświaty (bez nauczycieli). – Każdy ma otrzymać podwyżkę zgodnie z tym, co zaproponują naczelnicy, zaakceptują moi zastępcy, a ostateczna decyzja będzie należała do mnie – tłumaczy Fudali. W praktyce oznacza to, że każdy otrzymać może 150 zł, lub jeden pracownik 50 zł, a drugi 250 zł. – Jeżeli naczelnik uzna, że pracownik jest tego wart, da mu większą podwyżkę. Jest też opcja, że pracownik nie dostanie nic, a to powinno być dla niego takim „żółtym światłem”, pewnym ostrzeżeniem – dodaje włodarz miasta.
Sprawdźmy więc, zakładając, że podwyżki rozdzielone zostaną po równo, ile zarobią urzędnicy w przyszłym roku.
Młodszy referent w UM zarabiał dotychczas od 1300 do 2400 zł, po podwyżce otrzyma nawet do 2550 zł. Referent zarobi nawet do 2700 zł. Podinspektor zarabiał od 1400 do 3150 zł, po podwyżce jego płaca podskoczy nawet do 3300 zł. Inspektor w urzędzie miasta otrzymywał w najgorszym wypadku 1500 zł, w najlepszym – 3750 zł. Gdyby zdecydowano się podnieść płace o 150 zł zarobi nawet 3900 zł. Główny specjalista po równej podwyżce otrzymać może 4300 zł w najlepszym wypadku, a kierownicy i naczelnicy referatów – gdyby otrzymali równe 150 zł – aż 4700 zł.
Stereotyp dobrze zarabiających urzędników okazuje się więc po części prawdziwy. – Przyznaję, pracownicy naszych jednostek zarabiają naprawdę nieźle, jak na nasze warunki – mówi Adam Fudali. – Jednak jest to okupione pracą, stąd też podwyżki płac, aby wynagrodzić urzędników za sprawną pracę – dodaje. Przypomnijmy, że pracownicy urzędu otrzymali także przedświąteczną premię – 218 zł brutto.
(mark)