Lubisz Rybnickie Boże Narodzenie? Zeszłoroczne mogło być ostatnie...
Nadchodzą chude lata dla rybnickich imprez kulturalnych.
– Mamy zabezpieczone środki w budżecie na „Złotą Lirę”, dni miasta i Rybnickie Boże Narodzenie. Są to przedsięwzięcia, które organizujemy co roku, jednak pomimo tego, że znalazły się w budżecie wcale nie muszą się odbyć – przyznał prezydent Rybnika, Adam Fudali. Powodem oczywiście jest coraz bardziej niestabilna sytuacja finansowa państwa. – W zależności od tego, jakich zmian będziemy musieli dokonywać w budżecie w ciągu roku, a tej kwestii nikt nie jest w stanie przewidzieć – dodał włodarz Rybnika.
Fudali potwierdził jednak, że na pewno znajdą się pieniądze na tradycyjne dni literatury oraz festiwal bluesowy i jazzowy, które także na dobre wpisały się w kalendarz imprez rybnickich.
Miasto w budżecie na nowy roku zabezpieczyło na rzecz kultury kwotę ponad 15 mln zł. Stanowi to jedynie 2,2 proc. całego budżetu. Potwierdzają się więc obawy środowisk kulturalnych Rybnika, że miasto – szukając oszczędności – skieruje się w sektory, na których i tak w ostatnich latach oszczędzało. Na weryfikację tych ruchów przyjdzie jednak poczekać kilka dobrych miesięcy. Miłośnicy imprez kulturalnych powinni jednak trzymać kciuki za gospodarkę i politykę samorządową państwa, gdyż najmniejsze chociażby zmiany i zachwiania rynku odbijają się szerokim echem właśnie na tym szczeblu.
(mark)