Co zrobić, gdy ukradną tablice?
Podczas parkowania w nieoświetlonych lub niemonitorowanych miejscach, możemy narazić się na utratę tablic rejestracyjnych. Policja podpowiada, co należy zrobić w takiej sytuacji.
Kiedy zauważymy, że zgubiliśmy rejestrację, lub padliśmy ofiarą złodziei, powinniśmy niezwłocznie udać się na najbliższy posterunek policji. Tam funkcjonariusze sporządzą protokół oraz zaświadczenie o zgłoszeniu faktu kradzieży. Czy możemy przejechać drogę od miejsca zdarzenia do komisariatu bez tablic? – Myślę, że w takim przypadku funkcjonariusze powinni być wyrozumiali. Oczywiście nie znaczy to, że możemy bez tablic rejestracyjnych jeździć jeszcze kilka dni. Musimy być świadomi, że samochód musi być wyposażony w tablice rejestracyjne. W przeciwnym razie nie możemy poruszać się nim po drodze – tłumaczy Ryszard Czepczor z rybnickiej drogówki. Najlepiej więc, jeśli od komisariatu nie dzielą nas długie kilometry, przejść się pieszo lub załatwic sobie inny środek transportu. Kiedy otrzymamy już zaświadczenie z policji, możemy udać się do wydziału komunikacji urzędu miasta lub starostwa. Tam możemy otrzymać wtórniki tablic lub wyrobić nowe. Warto zastanowić się nad nową rejestracją pojazdu, ponieważ na skradzionych tablicach złodzieje mogą dokonać kradzieży lub innego przestępstwa, przez co możemy mieć problemy. Warto wspomnieć także, że skradzione tablice figurują w policyjnej bazie i z każdą kontrolą możemy narazić się na niepotrzebne komplikacje. Warto przypomnieć, że za jazdę bez numerów rejestracyjnych grozi odebranie dowodu rejestracyjnego pojazdu i mandat od 50 do 500 zł.
(ska)