Stówka i roczek
101 lat, taki jubileusz obchodziła Józefa Pyszny, która wraz z rodziną mieszka w Gaszowicach.
Pani Józefa przez lwią część życia związana była z Suminą, gdzie pracowała wraz z mężem w leśniczówce.
Obecnie mieszka w Gaszowicach z wnuczką Danutą Czempik. Rodzina jubilatki bardzo się rozrosła. Są dzieci, wnuki, prawnuki, praprawnuki itd. Pomimo swojego wieku, jubilatka nie narzeka na zdrowie. Jak twierdzi żartobliwie, jeśli Bóg pozwoli, pożyje jeszcze parę lat „na przekór ZUS–owi”. Józefa Pyszny od zawsze związana była z lasem. Jej mąż pracował jako leśniczy, a ona wraz z dziećmi i później wnukami pomagała w leśnych pracach. Obecnie jubilatka często wraca pamięcią do tamtych czasów. Pani Józefa nie opuszcza spotkań seniorów oraz mszy świętych. Z okazji 101. urodzin wizytę jubilatce złożył wójt Gaszowic, Andrzej Kowalczyk, wraz z kierownikiem urzędu stanu cywilnego, Haliną Bobrzyk. Goście złożyli seniorce życzenia oraz przekazali upominki z gminy. Wszyscy uznali, że znowu odwiedzą jubilatkę na 102. rocznicę urodzin.
(ska)