Kompania dmucha na zimne
Notarialne upoważnienia to ochrona przed oszustwami „koników”.
Kompania Węglowa odpowiedziała na pytanie posła Marka Krząkały w sprawie skomplikowanych procedur dla zwolnionych z akcyzy na węgiel. Kompania broni się, że procedury zostały wprowadzone, bo przepisy są nieścisłe. „W świetle przepisów podatkowych w interesie KW S.A., jako płatnika podatku akcyzowego, leży dochowanie należytej staranności w zakresie prawidłowej realizacji zasad obrotu wyrobami akcyzowymi zwolnionymi od akcyzy. Wskutek braku jednolitych interpretacji przepisów o podatku akcyzowym od wyrobów węglowych, nie jest jednoznacznie określona odpowiedzialność sprzedawcy w przypadku przyjęcia niezgodnego z prawdą oświadczenia nabywcy węgla o jego statusie w odniesieniu do uregulowań ustawowych. (…) W chwili obecnej, przy funkcjonowaniu w otoczeniu kopalń całej sfery drobnych pośredników i przewoźników nie związanych z KW umowami kupna–sprzedaży i zainteresowanych z natury rzeczy nabyciem węgla po niższej cenie, ryzyko przyjęcia sfałszowanego oświadczenia odbiorcy jest wysokie” – piszą w odpowiedzi wiceprezesi KW Paprotny i Rykala, powołując się na wcześniejsze doświadczenia z fałszowaniem upoważnień.
(ska)